33-latka z siekierą na ul. Zamkowej zauważyli policjanci z pabianickiej drogówki. Mundurowi wysiedli z radiowozu, żeby go uspokoić. Jednak na widok funkcjonariuszy mężczyzna zaczął uciekać.
Mężczyzna przebiegł kilkadziesiąt metrów w kierunku Zielonej Górki, po czym ruszył w głąb osiedla. Na ul. Broniewskiego dogonili go policjanci z obstawą. Mężczyzna jednak łatwo nie dał się schwytać, co widać na filmie nagranym przez przypadkowego świadka (wideo poniżej). W trakcie szarpaniny 33-latek kopnął policjantkę w rękę. Ostatecznie policjanci użyli gazu pieprzowego i obezwładnili szaleńca.
W centrum miasta rozegrał się finał całej akcji. Już w pracy 33-latek zachowywał się agresywnie. Krzyczał i rozrzucał przedmioty, w końcu sięgnął po siekierę wiszącą na ścianie. Wybiegł z nią na ulicę. Ranną policjantkę zabrała karetka. Prześwietlenie ręki nie wykazało złamania. 33-latek trafił na oddział psychiatryczny pabianickiego szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?