- Najważniejsze to nie zamykać się w pokoju - radzi pan Andrzej, absolwent UŁ, który całe studia mieszkał w akademiku.- Dziś wielu studentów spędza cały wolny czas w pokojach nad laptopami. Tymczasem w mieszkaniu w akademiku nie o to chodzi. Wyjdźcie na korytarz i poznajcie ludzi ze swojego piętra. To będą wasi najbliżsi sąsiedzi przez najbliższy rok. Warto ich znać.
Drugą ważną sprawą jest odpowiednie przygotowanie.
- Studenci, którzy wprowadzają się do akademika, powinni pamiętać o wzięciu z sobą naczyń: talerzy i garnków - radzi były mieszkaniec akademika.- Jeśli ktoś nie lubi spać w krochmalu, powinien wyposażyć się też we własną pościel.
Pan Andrzej przyznaje, że w akademikach bywa głośno.
- Nawet w nocy - przestrzega. - Dlatego czasem po prostu trzeba przyzwyczajać się do spania w hałasie. Ja np. nauczyłem się spać zasłaniając jedną ręką ucho. Jednak gdy przychodzi czas nauki, wtedy wszyscy się uczą - dodaje.
Czytaj więcej w serwisie Studencka Łódź
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?