Studenci z zagranicy, którzy przebywają na Politechnice Łódzkiej w ramach współpracy IAESTE spotkali się dzisiaj z prorektorem ds. studenckich, dr hab. inż. Wojciechem Wolfem. Podczas godzinnego spotkania goście z zagranicy mogli dowiedzieć się historii Politechniki Łódzkiej, a także samej Łodzi. Na koniec każdy się przedstawił i powiedział coś o sobie.
W tym roku w ramach praktyk IAESTE do Łodzi przyjechało prawie stu studentów. Przyjechali z różnych kontynentów, a większość z nich jest już w naszym mieście od miesiąca. - Ludzie są tu bardzo mili, każdy stara się oferować swoją pomoc - przyznaje Margarita z Portugalii. - Łódź jest w porządku, można tu poznać wielu ludzi i zobaczyć różne, ciekawe miejsca - dodaje Maria Camila z Kolumbii.
Studenci chętnie wybierają Politechnikę Łódzką
Praktyki IAESTE są organizowane co roku i mają na celu kształcenie studentów kierunków technicznych, poznawanie przez nich nowych krajów, ludzi, czy doskonalenia znajomości języków. - To są praktyki, które mają pokazać uczelnię. Studenci uczestniczą w zajęciach technicznych, zwiedzają Łódź oraz całą Polskę - tłumaczy dr hab. inż. Wojciech Wolf.
Żeby zostać zakwalifikowanym do praktyk IAESTE trzeba znaćjęzyk angielski, mieć dobrą średnią i trochę szczęścia. W zamian można przebywać na płatnych praktykach przez okres od 6 tygodni do 1 roku. Cały pobyt jest finansowany przez uczelnię, na której studenci przebywają. - My finansujemy pobyty zagranicznych studentów u nas, a w zamian studenci Politechniki Łódzkiej wyjeżdżają do innych państw - wyjaśnia prorektor ds. studenckich Politechniki Łódzkiej.
Jak się okazuje w ostatnim czasie więcej studentów przyjeżdża na Politechnikę Łódzką niż wyjeżdża na zagraniczne uczelnie. Co skłania obcokrajowców do przyjazdu do naszego miasta? - Macie tu wiele dużych firm. Mogę też pogłębiać swoją wiedzę i rozwijać umiejętności z zakresu mechaniki i mechatroniki - wyjaśnia Misael z Meksyku.
Dla jednych studia na Politechnice Łódzkiej, to okazja do kształcenia się zawodowo, a dla innych zaspokojanie ciekawości. - Nigdy nie byłam we Wschodniej Europie. To jest dobra okazja, żeby poznać tę część kontynentu - tłumaczy Margarita.
Czytaj także:
- Karaoke w Teatrze Wielkim - operowe hity z podkładem orkiestry dla każdego- Robin Guthrie będzie gościem festiwalu Soundedit 2010
Zobacz też na MM Łódź
 |  |  |  |
|  |  |
|
 |
|
|
|
|
|
|
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
