Od 50 lat studenci z Polski mają możliwość odbycia praktyk poza granicami naszego kraju. Corocznie, dzięki działaniom Lokalnego Komitetu IAESTE w Łodzi, organizowanych jest około 100 miejsc płatnych praktyk na wszystkich kontynentach świata.

O możliwościach jakie niesie ze sobą program praktyk IAESTE MMka rozmawiała z prezesem łódzkiego Komitetu Lokalnego przy Politechnice Łódzkiej, Piotrem Terką.

MMka: Czym jest IAESTE?
Piotr Terka: IAESTE (The International Association for the Exchange of Students for Technical Experience przyp. red.), jest organizacją studencką non-profit, która corocznie organizuje studentom płatne praktyki poza granicami naszego kraju. Są to praktyki w zawodzie, ściśle związane z kierunkiem studiów. Wymiana działa w obydwie strony. Jeśli wyślemy jednego studenta z Politechniki Łódzkiej do innego kraju, to do Łodzi przyjedzie analogicznie jeden praktykant z zagranicy.

MMka:Jak wygląda rekrutacja do programu IAESTE 2009?
P.T.: Rekrutacja zaczęła się na początku listopada br. Pierwszym etapem jest rejestracja na stronie internetowej IAESTE, która potrwa do stycznia 2009 roku. Warunkiem uczestniczenia w programie jest posiadanie certyfikatu potwierdzającego znajomość języka obcego. Student musi mieć ukończony drugi rok studiów i posiadać średnią ocen wyższą niż 3,5. Praktyki zagraniczne są zaliczane w ramach studiów.

MMka: Skąd pozyskiwane są oferty płatnych praktyk?
P.T.: Po rejestracji kandydatów zbieramy zapotrzebowanie na oferty praktyk. Oferty praktyk wymieniane są na konferencji generalnej IAESTE, która co roku odbywa się w innym państwie. W tym roku, na początku stycznia odbędzie się w Warszawie, wraz z jubileuszem 50-lecia istnienia IAESTE w Polsce i 60-lecia istnienia na świecie. Wygląda to tak, że koordynatorzy projektu z Polski biorą kilka swoich ofert i podchodzą do stanowisk innych krajów i wymieniają je między sobą. W takiej konferencji uczestniczą przedstawiciele IAESTE z około 90 krajów z całego świata. My staramy się pozyskać oferty z każdego kontynentu. Następnie, po konferencji generalnej odbywa się konferencja krajowa, na której rozdzielane są oferty na jednostki terenowe. Czyli jeśli zorganizujemy 100 miejsc praktyk w Łodzi, to otrzymujemy za to 100 miejsc praktyk zagranicą dla studentów naszej uczelni.

MMka: W jaki sposób rozdzielane są pozyskane oferty dla studentów Politechniki Łódzkiej?

P.T.: Pozyskane oferty staramy się jak najbardziej dopasować do preferencji studentów, którzy się zarejestrowali podczas rekrutacji. Zależy to przede wszystkim od kierunku studiów, stopnia znajomości języków obcych i średniej ocen. Oferty są bardzo konkretne, często dotyczą jakiegoś projektu lub określonego działu w firmie. Zdarzają się również oferty pracy teoretycznej, np. w laboratoriach na zagranicznych uniwersytetach. Gdy oferty znajdują się fizycznie w Łodzi, w ciagu 2-3 dni umieszczamy je na stronie internetowej, aby kandydaci się z nimi zapoznali. W tym czasie tworzymy ranking studentów na podstawie średnich z dwóch ostatnich semestrów oraz oceny z języka. Dodatkowe punkty można uzyskać za zorganizowanie miejsca praktyki w Polsce. Na podstawie rankingu studenci podczas spotkania podchodzą do nas i wybierają sobie upatrzoną ofertę. Jeśli została ona już wybrana przez kogoś innego, to powinniśmy mieć przygotowane alternatywne.

MMka: Student wybrał ofertę, co ma z nią dalej zrobić?
P.T.: Potem następuje proces przygotowania aplikacji, w którym pomagamy studentom. Zazwyczaj jest to masa "papierkowej roboty". Ustalamy wtedy dyżury koordynatorów programu i każdy zainteresowany może przyjść i poradzić się w kwestii kompletowania wszystkich dokumentów aplikacyjnych. Po zebraniu wszystkich dokumentów wysyłamy je do zagranicznych koordynatorów i oczekujemy na decyzję, czy aplikacja została zaakceptowana przez firmę, w której dany student będzie odbywał praktykę. Po pozytywnym zaakceptowaniu pozostaje rezerwacja biletu lotniczego oraz uzyskanie wizy. Znajduje się to już niestety w kompetencjach studenta. Jeśli są trudności przy wydaniu wizy, to oczywiście pomagamy i interweniujemy. Student wyjeżdża, bawi się dobrze, a potem wraca i pisze wspomnienia.

MMka: Czy zdarza się, ze dana firma nie zaakceptuje aplikacji studenta?
P.T.: Może się tak zdarzyć, aczkolwiek jeśli już ma to miejsce to bardzo sporadycznie. Firma musi wtedy dokładnie uzasadnić dlaczego odrzuciła daną kandydaturę. Jeśli już mówić o statystykach, to realizowanych jest ponad 90% wyjazdów.

MMka: Wspomniałeś o dobrej zabawie podczas praktyk...
P.T.: Tak, bo oprócz tego, że wyjeżdża się do pracy, to lokalny komitet IAESTE w danym mieście organizuje imprezy, spotkania, wyjazdy weekendowe, wieczory międzynarodowe, czy taneczne.

Mmka: Rozumiem, że studenci, którzy przyjeżdżają na praktyki do Łodzi również mogą liczyć na dobry "pakiet imprezowy'?
P.T.: Łódź, jako miejsce praktyk dla zagranicznych studentów i ośrodek IAESTE cieszy się ogromnym powodzeniem. Dostajemy nawet maile, w których studenci piszą, że chcą koniecznie przyjechać do naszego miasta. Dla przyjezdnych organizujemy liczne imprezy, spotkania z Rektorem oraz wyjazdy weekendowe np. do Krakowa, czy Zakopanego.

Mmka: Praktyki są płatne, a kto je finansuje?
P.T.: Praktyki są płatne, ale nie jest to wynagrodzenie za pracę, a raczej stypendium. Jego wysokość jest zróżnicowana w zależności od państwa. Zazwyczaj wystarcza ono na wynajęcie mieszkania, czy pokoju w akademiku oraz wyżywienie. W takich państwach jak Austria, Szwajcaria i USA można oczywiście zarobić najwięcej.

Mmka: Z tego, co powiedziałeś, wynika, że można uzyskać wiele korzyści wybierając się na zagraniczną praktykę.
P.T.: Dodam jeszcze, że oprócz możliwości odrobienia praktyk z programu studiów, można pracować bardzo często na urządzeniach najwyższej technologii, których niestety w Polsce nie ma. Dodatkowym atutem jest możliwość doskonalenia znajomości języka obcego oraz nawiązanie przyjaźni z ludźmi z całego świata.

Mmka: Dziękuję za rozmowę.
P.T.: Dziękuję.

Z Piotrem Terką, prezesem Komitetu Lokalnego IAESTE przy Politechnice łódzkiej rozmawiał Marcin Czyż. Informacje o programie praktyk IAESTE znajdziecie na stronie internetowej www.iaeste-plodz.com

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.