Pogrzeb zamordowanego Marka Rosiaka. Kondukt pojedzie przez centrum Łodzi

Wydarzenie postawi na nogi wszystkie służby w Łodzi, bo pogrzeb może przerodzić się w manifestację. Jak mówi Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji, funkcjonariusze znają szacunki dotyczące liczby osób, które zechcą pożegnać Rosiaka, ale są to informacje tajne.

Na pewno do Łodzi przyjedzie prezydent Bronisław Komorowski oraz duża reprezentacja polityków obu izb parlamentu. Sejm przerywa obrady o godz. 9. Przerwa potrwa do wieczora. Według nieoficjalnych informacji, tylko z klubu PiS zgłosiło się 150 posłów i senatorów, którzy przyjadą do Łodzi trzema autobusami. Prezydent Komorowski przyleci na łódzkie lotnisko w towarzystwie szefów klubów parlamentarnych, czyli Grzegorza Napieralskiego (SLD), Stanisława Żelichowskiego (PSL) oraz Tomasza Tomczykiewicza (PO). Wspólnie złożą wieniec w imieniu Sejmu. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak przyjedzie z delegacją PiS, na której czele stanie Jarosław Kaczyński. Choć PiS zastrzega, że prezes partii może w ostatniej chwili odwołać wizytę z uwagi na stan zdrowia matki. Nie będzie marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny.

Po mszy żałobnej, którą będzie celebrować biskup Adam Lepa, zapowiadane jest krótkie przemówienie prezydenta Komorowskiego. Głowa państwa będzie uczestniczyć tylko w nabożeństwie, bo spieszy na spotkanie z szefem rosyjskiej dyplomacji.

Przemówienia wygłoszą też Janusz Wojciechowski, Jarosław Kaczyński i szef gabinetu przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka.

Po mszy świętej, około godz. 13.30, sprzed katedry wyruszy kondukt żałobny. Trumna z ciałem Marka Rosiaka pojedzie karawanem ulicą Piotrkowską. Na trasie przejazdu żałobników bez wątpienia będą potężne utrudnienia w ruchu. Zamknięte zostaną ulice, którymi przejedzie kondukt, czyli na pewno Piotrkowska, od katedry do placu Wolności, oraz jej przecznice. Niestety, nie wiadomo, na jak długo policja ustawi blokady, bo nikt nie był w środę w stanie określić czasu przejazdu konduktu. Przy katedrze utrudnienia na pewno zaczną się około południa. Kondukt ma wyruszyć około godz. 13.30.

- Na ulicach przecinających Piotrkowską ruch mamy wstrzymywać tylko na czas przejazdu konduktu. Potem ulice zostaną otwarte - mówi młodszy aspirant Grzegorz Wawryszuk z Komendy Wojewódzkiej Policji. - Najdłużej, bo aż do końca uroczystości pogrzebowych, zamknięta będzie ulica Ogrodowa, od Cmentarnej do Karskiego.

Ze względu na przejazd konduktu Piotrkowską ruch będzie musiał być wstrzymany na wyjątkowo ruchliwej al. Piłsudskiego. Kondukt zatrzyma się przy pasażu Schillera, w pobliżu siedziby PiS, gdzie Marek Rosiak został zamordowany. Żałobnicy minutą ciszy uczczą tam jego pamięć. Był pomysł, by podejść pod siedzibę PiS i zapalić tam znicze, ale na to nie zgodziło się Biuro Ochrony Rządu.

Potem kondukt przejdzie na pl. Wolności i stamtąd wyruszy na cmentarz przy ul. Ogrodowej, ale nie wiadomo dokładnie, jaką trasą.

- Brane są pod uwagę ulice Ogrodowa i Legionów. Dokładnej trasy nie możemy podać ze względów bezpieczeństwa - mówi Grzegorz Wawryszuk.

Na pogrzebie pojawi się też spora reprezentacja polityków lokalnych, a także kandydaci na prezydenta Łodzi, m.in. Witold Waszczykowski i Hanna Zdanowska. Sporą reprezentację szykują również fani żużlowego Orła Łódź, którzy na trumnie złożą szaliki w barwach klubowych. Marek Rosiak był zagorzałym kibicem Orła. Ciało Rosiaka zostanie złożone do grobu przy alei głównej Starego Cmentarza.