- Uważamy tę decyzję za niesprawiedliwą i czujemy się pokrzywdzeni - mówi Jolanta Wychowaniec ze związku zawodowego pracowników administracji przy Centralnym Ośrodku Rehabilitacji w Łodzi.
- Czy władze miasta kojarzą opiekę społeczną jedynie z pracownikami socjalnymi? - zastanawia się Teresa Zasina z NSZZ "Solidarność". - Podzielono nas na lepszych i gorszych, a wszyscy pracujemy tak samo ciężko. Takie podziały prowadzą do konfliktów między personelem i psują atmosferę pracy.
- Nie da się objąć od razu podwyżkami tak dużej grupy społecznej, jak pracownicy opieki - mówi Jolanta Piotrowska, p.o. dyrektor MOPS.
Jak poinformowała Piotrowska, aby podnieść pensje pracownikom socjalnym, w tegorocznym budżecie miasta trzeba było znaleźć ok. 480 tys. zł, a w przyszłorocznym zabezpieczyć ok. 930 tys. zł. Gdyby miasto chciało podwyższyć pensje wszystkim zatrudnionym w MOPS, musiałoby mieć dodatkowe 7 mln zł.
Prezydent Krzysztof Piątkowski, któremu podlega opieka społeczna, przebywał w poniedziałek za granicą.
Osoby zatrudnione w filiach MOPS, domach pomocy społecznej i domach dziennego pobytu zarabiają średnio ok. 1200 - 1400 zł netto. Od trzech lat nie miały podwyżki.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?