Jak ustalił Dziennik Łódzki cierpliwość stracił już właściciel mieszkania, w którym mieszka Paweł Sasin. Piłkarz interweniował nawet w klubie, ale bez rezultatu. Bo pieniędzy nie ma...
Szefowie ŁKS rozpaczliwe poszukują pieniędzy. Podobno nawet rozpoczęły się negocjacje z potencjalnym inwestorem. Problem w tym, że pieniądze są potrzebne natychmiast, a negocjacje zwykle ciągną się tygodniami i nawet jak zakończa się pomyślnie dla ŁKS, to i tak może już nie być… w co inwestować.
Wszyscy, którym bliski jest ŁKS, zastanawiają się czy mimo fatalnej sytuacji finansowej klubu i po sromotnej klęsce 1:7 z Flotą, ełkaesiacy zdołają zmobilizować się do walki i wygrać wyjazdowy mecz z Polonią Bytom. Polonia zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, a sytuacja finansowa klubu jest jeszcze gorsza niż ŁKS.
Przypomnijmy, że Polonia nie spadła do II ligi tylko dzięki wycofaniu z rozgrywek drużyny Ruchu Radzionków. Sytuacja finansowa i sportowa Polonii jest jeszcze gorsza, niż ŁKS.
Kto wie, czy najbliższe mecze nie zdecydują o przyszłości trenera Marka Chojnackiego, który traci powoli zaufanie szefów klubu. Jeśli łódzkim piłkarzom przytrafi się porażka w Bytomiu, Chojnacki będzie musiał się liczyć ze zwolnieniem.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?