Wracali do domu w Giemzówku w gminie Brójce w powiecie łódzkim wschodnim. W suzuki swift, którym jechali, uderzyła naczepa tira, który chwilę wcześniej zderzył się z innym autem.
Do tragedii doszło, kiedy wyjeżdżające z ul. Olechowskiej renault clio nie ustąpiło pierwszeństwa tirowi jadącemu ul. Tomaszowską w kierunku ul. Dąbrowskiego i uderzyło w niego - mówi mł. asp. Grzegorz Wawryszuk z łódzkiej drogówki. - Musiało jechać z dużą prędkością, bo po zderzeniu naczepa tira znalazła się na przeciwległym pasie ul. Tomaszowskiej, gdzie wpadła na jadące w przeciwnym kierunku suzuki. Auto obróciło się o 180 stopni, ścięło znak drogowy i wylądowało na chodniku. Było kompletnie zmiażdżone. Strażacy musieli rozcinać blachę, by wydostać z wraku ofiary.
22-letni kierowca renault, łodzianin, ze złamanym mostkiem, urazem klatki piersiowej i kolana trafił do szpitala. Miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. Zatrzymano mu prawo jazdy (miał je zaledwie od początku tego roku). Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. 44-letni kierowca tira, mieszkaniec Łomży, wyszedł z wypadku bez szwanku.
* * * * *
W tym roku na łódzkich drogach zginęły już 42 osoby (o dwie więcej niż w całym 2009 r.), a ponad półtora tysiąca zostało rannych.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?