W środę, 26 sierpnia, z jednego z mieszkań przy ulicy Kilińskiego w Łodzi, uratowano suczkę, która przebywała zamknięta przez co najmniej kilka dni bez jedzenia i wody.
Sprawą pieska, który szczekał i ujadał wystawiają głowę przez okno jednego z mieszkań na trzecim piętrze kamienicy przy ul. Kilińskiego w Łodzi, zainteresowali się mieszkańcy budynku. Próbowali interweniować, ale nikt nie otwierał drzwi do mieszkania. Zostawili więc kartki, ale nikt ich nie odbierał.
We wtorek, 25 sierpnia, Patrol Interwencyjny As postanowił sprawdzić sytuację. Na miejscu pozostawiono informację z prośbą i pilny kontakt. Po upływie 24 godzin, kartka pozostała na miejscu.
Patrol As we współpracy ze Strażą Pożarną i Policją dostał się do lokalu. W środku znaleziono pieska, który od dłuższego czasu pozostawał bez opieki. Wskazywała na to ilość odchodów i zaniedbanie mieszkania. Zwierzę nie miało ani jedzenia, ani wody.
Obecnie suczka przebywa pod opieką patrolu i gabinetu weterynaryjnego przy ul. Kosodrzewiny. Trwają dalsze ustalenia w sprawie porzuconego pieska.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?