OKS Olsztyn - Widzew 0:1 - Widzew w 1/8 finału Pucharu Polski

Kibice Widzewa mieli prawo obawiać się meczu na Warmii. W drużynie z al. Piłsudskiego nie wystąpiło kilku podstawowych zawodników (m.in. Adrian Budka, Dudu i Maciej Mielcarz), a w ostatnich latach podopieczni trenera Radosława Mroczkowskiego głównie rozczarowywali w PP (pamiętne wpadki choćby z Flotą Świnoujście, Wartą Sieradz czy Stalą Sanok).

Na szczęście tym razem było inaczej. Grający w II lidze gospodarze też mieli swoje sytuacje (w tej edycji pucharu eliminowali już pierwszoligowców), ale goście byli dojrzalsi, a decydująca akcja widowiskowa. Rozpoczął ją Mindaugas Panka, który podał do Princewilla Okachiego, a ten kapitalnie dograł piłkę do Grzelczaka. Snajper widzewiaków uderzył nie do obrony, trafiając do siatki w drugim meczu z rzędu. To napawa optymizmem przed kolejnymi spotkaniami.

Po meczu szkoleniowiec łodzian był zadowolony przede wszystkim z awansu.

- Zrealizowaliśmy cel, jakim była gra w 1/8 finału. Chcieliśmy uczynić to mniejszym nakładem sił, ale nie do końca nam się to udało. Gospodarze postawili nam bowiem ciężkie warunki. Jeżeli chodzi o aspekty czysto piłkarskie, to nie kryję, iż nie jesteśmy w pełni z nich zadowoleni - stwierdził Mroczkowski.

Kolejnego rywala w PP zespół Mroczkowskiego pozna w piątek. O godz. 21.40 rozpocznie się losowanie par 1/8 finału (na stadionie przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie). Wyniki pozostałych spotkań 1/16 finału: Puszcza Niepołomice - Polonia Bytom 1:1 (1:1, karne 4:5), Okocimski Brzesko - Śląsk Wrocław 1:3 (0:2), Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Bełchatów 3:0 (3:0), Flota Świnoujście - Wisła Kraków 2:4 (2:1), Rozwój II Katowice - Legia Warszawa 1:4 (1:2), Olimpia Elbląg - Arka Gdynia 0:0 (karne 1:3), Gryf Wejherowo - Korona Kielce 1:0 (1:0), Piast Gliwice - Cracovia Kraków 0:1 (0:1), Ruch Radzionków - Polonia Warszawa 0:4 (0:0), Ruch Zdzieszowice - Jagiellonia Białystok 3:1 (0:0), MKS Kluczbork - Zagłębie Lubin 3:2 (2:1) ŁKS Łódź - Ruch Chorzów 0:1 (0:0), Chrobry Głogów - Lech Poznań 0:3 (0:1), Dolcan Ząbki - Górnik Zabrze 0:1 (0:0), Limanovia Limanowa - Lechia Gdańsk 1:0 (1:0). Z rozgrywkami pożegnało się więc kilka zespołów występujących w ekstraklasie. W 1/8 finału (w dniach 18-20 października) drużyny będą rywalizować w jednym spotkaniu, system mecz-rewanż obowiązuje dopiero od ćwierćfinału.

Środkowy obrońca Widzewa Jarosław Bieniuk może odetchnąć z ulgą. Nie został bowiem ukarany przez Komisję Ligi Ekstraklasy za zajście w trakcie niedzielnego meczu z Jagiellonią. Defensor przepychał się wówczas z pomocnikiem rywali Hermesem i uderzył go łokciem w twarz (wcześniej był kilkakrotnie łapany za koszulkę przez rywala). W środę Bieniuk (też nie wystąpił w Olsztynie) składał w Warszawie wyjaśnienia, które przekonały komisję.

Widzewiacy bezpośrednio po meczu wrócili do Łodzi. Rano mają regeneracyjne zajęcia na basenie i będą to jedyne czwartkowe zajęcia. Już po piątkowym treningu łodzianie wyjeżdżają na Górny Śląsk, bo w sobotę, o godz. 13.30, rozpoczną w Chorzowie mecz ekstraklasy z Ruchem.

Mecz 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski:
OKS Olsztyn - Widzew 0:1
Gol: 0:1 - Piotr Grzelczak (61).
Żółte kartki: Suchocki (OKS) - Ukah, Bartkowski (Widzew).
Sędziował Sebastian Jarzębiak (Bytom).
Widzów: 3000 (w tym około trzystu fanów gości).
OKS: Sak - Koprucki, Baranowski, Bucholc, Stefanowicz (82, Świderski) - Głowacki, Jegliński, Tunkiewicz (86, Michałowski), Filipek - Łukasik (70, Bartosiewicz), Suchocki.
Widzew: Kaniecki - Bartkowski, Ukah, Madera, Abbes - Radowicz (46, Dzalamidze), Mroziński (51, Okachi), Panka (65, Pinheiro), Ostrowski - Oziębała, Grzelczak.