18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieodpowiedzialna matka zostawiła 2-letnie dziecko w rozgrzanym aucie i poszła na zakupy!

(KSAF)
Nieodpowiedzialna matka zostawiła 2-letnie dziecko w rozgrzanym aucie i poszła do Manufaktury na zakupy!
Nieodpowiedzialna matka zostawiła 2-letnie dziecko w rozgrzanym aucie i poszła do Manufaktury na zakupy! Janusz Kubik
Na parkingu Manufaktury przechodzącego mężczyznę zaniepokoił płacz dziecka dobiegający z zaparkowanego chryslera voyagera. Rzecz działa się w poniedziałek, gdy słońce paliło niemiłosiernie, a temperatura w cieniu wynosiła ok. 30 st. C. W rozpalonym aucie oprócz dziecka nie było nikogo.

Mężczyzna zaalarmował pracowników ochrony. W Manufakturze nadano komunikat, w którym wezwano właściciela pojazdu. W tym czasie jednemu z ochroniarzy udało się przez uchylone okno otworzyć drzwi samochodu. Z wnętrza buchnęło gorąco. W foteliku siedział owinięty kocykiem (!) 2-letni chłopczyk. Na miejsce wezwano policję.

– Po półgodzinie pojawiła się 37-letnia matka – mówi podkom. Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. – Była zbulwersowana alarmem i miała pretensje, że jest legitymowana.

Mieszkanka powiatu zgierskiego nie chciała rozmawiać z policjantami. Stwierdziła, że wychowuje trójkę dzieci i wie, co robi.

Innego zdania byli prokuratorzy z Bałut, którzy od razu zdecydowali o wszczęciu postępowania. – Czekamy na dokumentację w tej sprawie – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prokuratury. – Sprawdzimy, czy są podstawy, by uznać, że swoim zachowaniem matka naraziła dziecko na utratę życia bądź ciężki uszczerbek na zdrowiu. Jeśli się to potwierdzi, grozi jej nawet do 5 lat więzienia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto