Narodowcy w Łodzi manifestowali na Piotrkowskiej. Ponad sto osób przed budynkiem Urzędu Wojewódzkiego domagało się dymisji rządu Donalda Tuska.
Manifestacja w Łodzi to efekt tzw. afery taśmowej, która od początku tygodnia rozgrzewa opinię publiczną.
Manifestacja trwała kilkadziesiąt minut i przebiegała bez incydentów. Narodowcy nawoływali do dymisji rządu i przeprowadzenia przyspieszonych wyborów parlamentarnych.
We wtorek podobne manifestacje odbyły się też m.in. w Katowicach, Wrocławiu i Lublinie.
Wideo
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!