Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzyka w starym klasztorze

Redakcja
Już 22. raz w kościele świętego Antoniego w Łagiewnikach organizowany jest cykl koncertów. W zeszły piątek można było posłuchać utworów wykonanych na organach oraz sekstetu smyczkowego.

Od 1988 roku Łódzkie Towarzystwo Muzyczne im. Karola Szymanowskiego zaprasza na koncerty muzyki klasycznej dawnej i najnowszej. Nie mogłyby się jednak one odbywać, gdyby nie życzliwość ojców Franciszkanów, którzy udostępniają w każdy piątek wnętrze klasztoru.

Instrumentem przewodnim występów są organy umieszczone w chórze muzycznym. W zabytkowej obudowie z XVIII wieku mieści się "serce" wykonane w 1988 roku, o 25 głosach. Organy znajdują się w kościele od lat 80-tych, jednak ich zły stan nie pozwalał na renowację, dlatego instrument trzeba było odbudować.

Podczas koncertów, gdy organy milkną, do głosu dochodzą m. in. skrzypce, altówki, wiolonczele, klawesyny, czy flety, w zależności od programu danego dnia.

Zaproszeni artyści wykonują przede wszystkim utwory takich twórców jak: Haendel, Haydn, Mendelssohn czy Grażyna Bacewicz. Związane jest to z rocznicami przypadającymi w tym roku, a dotyczącymi właśnie tych kompozytorów.

Przed każdym koncertem wygłaszane jest też kilka słów o muzyce, co wprowadza w temat i przybliża historię.

Podczas ostatniego koncertu (10 lipca) Piotr Grajter wykonał na organach utwory Feliksa Mendelssohna-Bartholdy'ego, Bernarda Pietrzaka oraz Jana Sebastiana Bacha. Łódzki Sekstet Smyczkowy STUDIO w składzie: Tomasz Bartosiak i Magdalena Kling-Fender na skrzypcach, Jolanta Kukuła i Dorota Stanisławska - altówki oraz Tomasz Starek i Robert Fender na wiolonczelach, wykonali natomiast czteroczęściowy utwór Johannesa Brahmsa.

O przygotowanych utworach kilka ciekawostek przedstawiła Aleksandra Bęben. Słuchacze dowiedzieli się na przykład, że Passacaglia i fuga c-moll, BWV 582 Bacha miała swoje wersje nie tylko wykonywane przez klasyków, ale jazzmanów a nawet muzyków rockowych; Allegro non troppo Brahms napisał na cześć swojej ukochanej Agaty - za pomocą dźwięków zapisał jej imię A G A H E (brak litery T, co spowodowane jest brakiem takiego dźwięku).

Kościół świętego Antoniego daje niezwykłą możliwość kontemplacji muzyki. Sakralna atmosfera w pozytywny sposób wpływa sposób odbioru utworów. Szansa na odprężenie się po pracowitym tygodniu.

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:
Zostań
dziennikarzem
obywatelskim

KonkursyZdrowie i uroda
Przewodnik
po lokalach

Sztuka w ŁodziTeatr w Łodzi
Kino w ŁodziPraca w Łodzi
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto