Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Kochanowskiego chcą placu zabaw zamiast parkingu

(mgr)
Tu był kiedyś plac zabaw. Lokatorzy domagają się jego przywrócenia. - Wszyscy, do których zawitałem, opowiedzieli się przeciwko parkingowi. Chcemy, by spółdzielnia nas pytała o zgodę - mówi Łukasz Śniecikowski.
Tu był kiedyś plac zabaw. Lokatorzy domagają się jego przywrócenia. - Wszyscy, do których zawitałem, opowiedzieli się przeciwko parkingowi. Chcemy, by spółdzielnia nas pytała o zgodę - mówi Łukasz Śniecikowski. fot. Łukasz Kasprzak
W środę w Spółdzielni Mieszkaniowej im. W. Jagiełły 300 mieszkańców złożyło petycję, w której domagają się przywrócenia placu zabaw przed blokiem nr 6 przy ul. Kochanowskiego 1/3. Jednocześnie lokatorzy protestują przeciwko utworzonemu tam niedawno parkingowi.

- Już z jednej strony mam parking na 200 aut i nie chcę mieć takiego samego widoku z drugiej! - denerwuje się Wanda Jakubowska-Ciołkowska z parteru. - A starsi ludzie nie mają gdzie usiąść, gdy wracają ze sklepu.

Łukasz Śniecikowski, który zbierał podpisy, jest zbulwersowany.

- Nikt nas nie pytał o zgodę. Po prostu któregoś dnia, nagle na placyku pojawił się znak i linie wyznaczające miejsca dla siedmiu aut.

Prezes SM im. Wł. Jagiełły Wiesław Cyzowski przyjął petycję i zgodził się pójść protestującym lokatorom na rękę.

- Niektórzy narzekali, że nie mają gdzie parkować, więc chcieliśmy im pomóc, ale skoro lokatorzy nie chcą - parkingu nie będzie - mówi. - Plac zabaw muszą jednak sobie sfinansować sami.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto