Mariusz Rybicki występował dotychczas w IV-ligowym UKS SMS Łódź. Rybicki był już testowany w drużynie Widzewa prowadzonej przez trenera Radosława Mroczkowskiego w niedawnym sparingowym spotkaniu z litewskim Ekranażem Ponieważ. Mariusz Rybicki wypadł w nim bardzo dobrze.
Ta transakcja idealnie wpisuje się w filozofię szkoleniowca Widzewa, który lubi dawać szansę najzdolniejszym zawodnikom młodego pokolenia. Wystarczy przypomnieć zaledwie szesnastoletniego Mariusza Stępińskiego, który właśnie dzięki Mroczkowskiemu miał okazję tak wcześnie zadebiutować w ekstraklasie.
Bez wątpienia obecnie w Widzewie nastał czas na mądre decyzje. Z całą pewnością umiejętne wyszukiwanie talentów z województwa łódzkiego jest godne pochwały. Zwłaszcza że w niedalekiej przeszłości nie bywało z tym najlepiej (wystarczy przypomnieć casus łowiczanina Macieja Rybusa, zagorzałego fana Widzewa, którego wyłowiła Legia Warszawa i dziś tego nie żałuje).
Trzeba jednak pamiętać o zachowaniu proporcji w zespole, który nie może się przecież składać z samych nastolatków. Dlatego cieszy, że Widzew przedłużył kontrakty z Jarosławem Bieniukiem i Tunezyjczykiem Hachemem Abbesem, a działacze są bliscy dojścia do porozumienia z jednym z najlepszych jesienią widzewiaków, Adrianem Budką. Zainteresowanie jego pozyskaniem wyrażał beniaminek z Bielska-Białej, Podbeskidzie, chociaż Budka wolałby zostać w Łodzi (głównie ze względów rodzinnych).
Po cichu liczymy, że włodarze Widzewa sprawią jeszcze jakąś miłą niespodziankę.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?