Uroczysko znajduje się kilkaset metrów od pasa startowego. Na rozległym terenie zielonym z niewielkim stawem znajdują się drewniane stoliki i ławy, jest też miniplaża.
Patryk i Kamil mówią, że jeziorko jest na tyle głębokie, że jest gdzie popływać.
Panie Agnieszka i Joanna uważają, że to bardzo piękne miejsce, z dala od spalin i zabudowań, a jednocześnie wciąż na terenie miasta. Wolą ten zbiornik od brudnych Stawów Stefańskiego.
Niestety, teren jest dość mocno zaśmiecony. W niedzielę kosze były przepełnione. Przy takiej frekwencji powinno ich być więcej lub należałoby opróżniać je codziennie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?