Łódź. Awantura w kolejce przed pocztą podczas godzin dla seniorów. Mężczyzna zaatakował starszą panią! Kobieta trafiła do szpitala
Awantura wybuchła o godz. 11.50, czyli w momencie kiedy kończył się okres gdy w sklepach i innych placówkach, pierwszeństwo w obsłudze mają seniorzy. Świadkiem całego zdarzenia była pani Dorota, nasza Czytelniczka. Z jej relacji wynika, że stojący w kolejce mężczyzna kazał kobiecie odejść na koniec kolejki, po czym ją zaatakował. - Młody, na oko 30-35 letni mężczyzna, wykrzykuje do kobiety w wieku mojej mamy żeby spieprzała na koniec kolejki bo on tu stał - relacjonuje nasza Czytelniczka. - Staruszka tłumaczyła że stała za inną panią, a jego nie widziała. Na co on podbiega do niej szarpie za ramiona rzucając na ścianę budynku i ostatecznie popycha na ziemię. Kobieta upada na plecy uderzając głową o chodnik. Pani Dorota zaczęła krzyczeć na napastnika i podbiegła do poszkodowanej kobiety. Według jej relacji, żadna z pozostałych osób stojących w kolejce nie zareagowała. - Tylko pani z pobliskiego sklepu zoologicznego zobaczywszy leżąca kobietę przyniosła nam koc, którym ją przykryłyśmy - mówi. - Szok, niedowierzanie. Kobieta przytomna, ale z głowy na leżąca pod nią czapkę sączy się krew. Na miejsce przyjechała policja. Okazało się, że zaatakowana kobieta jest lekarką, która udziela teleporad w dobie pandemii. Policjanci dotarli zarówno do sprawcy, którym okazał się 37-letni mężczyzna, jak i do trzech świadków. Na podstawie ich relacji ustalili przebieg zdarzenia. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE