ŁKS wygrywa ze Zniczem

Słabe początki

Pierwsze dwie kwarty wyglądały podobnie. Najpierw przyjezdni obejmowali kilkupunktowe prowadzenie, a po tym łodzianie odrabiali straty celnymi rzutami za trzy punkty. W efekcie do przerwy było 43:42 dla ŁKS-u. Z przebiegu gry nie było jednak widać przewagi naszych koszykarzy. To goście grali bardziej zespołowo i prezentowali składniejsze akcje. „Ełkaesiacy” natomiast bazowali na indywidualnej grze, ale więcej nerwowości było na ławce graczy Znicza.

Wynik 16:0

W 3. kwarcie mecz był wyrównany, a w końcówce pruszkowianie zagrali lepiej i do ostatniej części gry przystępowali prowadząc 62:59. Na początku końcowej partii dwa punkty dorzucili goście i później rozpoczął się popis naszych koszykarzy. Przez 5 minut, łodzianie trafili 16 „oczek”, przy zerowym dorobku przeciwników.

Pojedynek kapitanów

Gdy wydawało się, że koszykarze ŁKS-u przejęli już kontrolę w meczu, przyjezdni zaczęli odrabiać straty i po rzucie z ponad 8. metrów Dominika Czubka, zrobiło się 77:74 dla naszych. W odpowiedzi akcją indywidualną („2+1”) popisał się Piotr Trepka. Ci dwaj kapitanowie w ostatnich sekundach decydowali o losach gry, ale lepszy okazał się ten z ŁKS-u, dorzucając jeszcze kolejne punkty z osobistych i prowadząc nasz zespół do wygranej 88:82.

Awans ŁKS-u

Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania był Tomasz Briegmann (23 punkty,
6 zbiórek) ze Znicza, który został wybrany graczem kolejki 1. ligi. Wśród naszych koszykarzy wyróżnili się: wspomniany Trepka (22 pkt., 7 asyst) oraz Daniel Wall
(20 pkt., 6 zb.). Po wygranej ŁKS awansował na 6. miejsce w tabeli. Kolejny mecz łodzianie rozegrają w środę (20.01.2010 r.) w Białymstoku z Żubrami.

ŁKS Sphinx Petrolinvest Łódź – Znicz Basket Pruszków 88:82
(21:20, 22:22, 16:20, 29:20)
ŁKS: Trepka (22 pkt.), Szczepaniak (15 pkt.), Dłuski (10 pkt.), Morawiec (6 pkt.),
Wall (20 pkt.) - Kromer (5 pkt.), Kenig (10 pkt.)
Znicz: Czubek (11 pkt.), Weatherspoon (12 pkt.), Radwan (4 pkt.), Fraś (0 pkt.), Nowak (14 pkt.) - Suliński (14 pkt.), Briegmann (23 pkt.), Malewski (4 pkt.), Piotrowski (0 pkt.)