Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS w niedzielę gra z Koroną Kielce

(bap)
Sebastian Szałachowski jest najskuteczniejszym piłkarzem ŁKS. W tym sezonie zdobył już cztery gole. Czy w niedzielę też wpisze się na listę strzelców?
Sebastian Szałachowski jest najskuteczniejszym piłkarzem ŁKS. W tym sezonie zdobył już cztery gole. Czy w niedzielę też wpisze się na listę strzelców? fot. Łukasz Kasprzak
Najostrzej grająca w ekstraklasie drużyna Korony będzie w niedzielę rywalem piłkarzy ŁKS (godz. 14.30 w Kielcach). W łódzkim zespole nikt jednak nie pęka. - Na pięści trzeba odpowiedzieć pięściami, a na twardą grę walką - mówi trener ŁKS, Michał Probierz.

Twarda, nieustępliwa gra na pograniczu faulu, przerywanie każdej akcji wślizgami i maksymalne zaangażowanie w walce o piłkę - taki styl cechuje najbliższego rywala ełkaesiaków, od kiedy jego trenerem został Leszek Ojrzyński. Jego pomysł okazał się bardzo skuteczny, bo zaskoczeni ogromną walecznością rywale kielczan aż do 10. kolejki nie mogli znaleźć na nich sposobu. Niespodziewanie skazywana na walkę o utrzymanie Korona przez cztery kolejki przewodziła nawet w tabeli ekstraklasy. Miejsce na szczycie straciła dopiero po dwóch ostatnich porażkach (0:1 z Lechem w Poznaniu i 1:3 w Lubinie z Zagłębiem). Nadal ma jednak osiem punktów więcej od ŁKS i na pewno w niedzielę nie zmieni swojego stylu gry.

Ale w ŁKS są na to przygotowani. - Wiemy, jak ostro potrafią grać - mówi trener Michał Probierz. - Na pięści trzeba więc odpowiedzieć pięściami, a na twardą grę walką. Mamy na nich swój sposób.

Szkoleniowiec łodzian podkreśla jednak, że ambicja i determinacja to nie jedyne atuty Korony. - Przede wszystkim mają bardzo silną linię obrony - mówi. - Dobrze znam Tomka Lisowskiego, Pavola Stano i Tomasa Kijanskasa, z którymi pracowałem w Widzewie i Jagiellonii. W ofensywie groźni są za to Vlastimir Jovanović, Maciej Korzym, Grzegorz Lech czy Aleksandar Vuković. Ich atuty będziemy musieli wyeliminować.

Obrońca ŁKS, Marcin Kaczmarek, zapowiada, że do Kielc łódzki zespół pojedzie po trzy punkty. - Po dwóch zwycięstwach (nad Podbeskidziem i Widzewem - przyp. red.) i niesprawiedliwej porażce z Wisłą jesteśmy dużo pewniejsi siebie - mówi.

W linii defensywy w Kielcach Kaczmarek będzie miał dwóch nowych partnerów. Z powodu kartek nie mogą zagrać Piotr Klepczarek i Paweł Golański. Probierz wie już, kto ich zastąpi, lecz jak zwykle nawet swoim graczom zdradzi to dopiero przed meczem. Do Kielc prawdopodobnie pojedzie też Robert Szczot, ale na szczęście w dobrej formie ze zgrupowania juniorskiej reprezentacji Armenii wrócił Agwan Papikyan.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto