Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS składa odwołanie w sprawie licencji. Prezes Voigta spłacił dług wobec ZUS

Paweł Hochstim, (opr. dem)
Prezes Voigta spłacił dług wobec ZUS
Prezes Voigta spłacił dług wobec ZUS Dziennik Łódzki
We wtorek wieczorem prezes ŁKS Andrzej Voigt poinformował, że uregulował zaległości wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Voigt wini o zaistniałą sytuację byłych piłkarzy. Na Facebooku Voigt napisał, że za jego rządów w ŁKS były wielokrotnie zablokowane konta przez byłych zawodników Macieja Bykowskiego, Marcina Mięciela, Marcina Adamskiego i menadżera Jarosława Kołakowskiego. I dlatego nie udało się przelać pieniędzy do ZUS.

Voigt oświadczeniu już nie obiecuje, że do końca czerwca zainwestuje w ŁKS pieniądze. Jak zwykle, podkreśla swoje zasługi. Prezes ŁKS twierdzi, że w lutym i marcu wraz ze swoimi znajomymi wpłacił do ŁKS 400 tys. zł zaliczki na zakup akcji za kwotę trzech milionów zł. Dodał ponadto, że klub zawarł ugody z wieloma zawodnikami i pracownikami, które do tej pory kosztowały ponad 1,2 mln zł.

Voigt (pisownia oryginalna): Odblokowaliśmy konta klubu. Czy to mało na 4 miesiące pracy w klubie, który dla mnie stął się drugim DOMEM ????

Prezes Voigt jest ciągle optymistą: - Nowa perspektywa jest, nowy stadion i zaplecze w budowie, a młodzi wychowankowie Akademii ŁKS też sobie dobrze radzą. Nic nie gwarantuję i nie obiecuję, tylko ostro pracuję z obecnymi akcjonariuszami. Nawet w PZPN to już zauważono - dodaje.

ŁKS musi w ciągu czterech dni złożyć odwołanie od decyzji o nieprzyznaniu licencji. Aby ŁKS grał w pierwszej lidze, musi przedstawić dokumenty świadczące o spłacie długów wobec ZUS i innych wierzycieli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto