ŁKS do przerwy utrzymał przewagę 46:43. Ciężar gry brali na siebie były zawodnik Śląska Jarosław Zyskowski i Michał Michalak, który nie tylko rzucał, ale i świetnie współpracował z kolegami, rozdając aż 11 asyst.
Ełkaesiacy nie wytrzymali tempa i nie zdołali obronić się przed kryzysem w trzeciej ćwiartce (14:31).
Trener Piotr Zych miał jednak tylko 7 zawodników. Piotr Trepka, Paweł Malesa oraz Michał Krajewski są kontuzjowani. Dominik Binkowski i Marcin Kuczmera grali w akademickich mistrzostwach Polski. Trener ŁKS musiał więc sięgnąć po Filipa Keniga, który niedawno zakończył występy w tym sezonie i w ostatnio nie trenował.
Śląsk Wrocław - ŁKS 94:78 (18:29, 25:17, 31:14, 20:18)
Śląsk: Graham 25, Skibniewski 19, Bogavac 16, Sęk 12, Mladenović 10, Niedźwiedzki 7, Buczak 3, Bochno 2, Diduszko, Makowski 0. Trener: Miodrag Rajković.
ŁKS: Dłuski 20, Zyskowski 15, Michalak 12, Bartoszewicz 11, Sulima 9, Szczepaniak 8, Kenig 3. Trener: Piotr Zych.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?