Liczymy na trzy łódzkie zwycięstwa pod koszami

Koszykarki Ford Germaz Ekstraklasy rozegrają w środę kolejne mecze play-out. Obie łódzkie drużyny wystąpią na wyjazdach. O godz. 18 rywalem ŁKS Siemens będzie w Brzegu Odra, mająca tyle samo zwycięstw (po 3), a Widzew zagra w Rybniku z Rom (5 wygranych). Oba spotkania mają kluczowe znaczenie dla ełkaesianek, walczących z determinacją o utrzymanie się.

Podopieczne trenera Witolda Baka muszą wygrać, aby ocalić nadzieję. Zespół Odry wygrał 3 mecze, z czego 2 właśnie z ŁKS. W Łodzi ełkaesianki uległy 52:64, a w Brzegu 61:69. Dorobek drużyny ukraińskiego trenera Wadima Czeczuro uzupełnia zwycięstwo u siebie nad ROW na inaugurację rozgrywek (73:70). Wydaje się, że grający coraz lepiej w ostatnich dniach ŁKS Siemens zrewanżuje się wreszcie Odrze. Indywidualnością środowego rywala łodzianek jest amerykańska rozgrywająca Xenia Stewart, zdobywająca w tym sezonie średnio 11,7 punktu na mecz. Twarda walka z rodaczką czeka zdecydowanie najlepszą zawodniczkę ŁKS w tym sezonie, środkową Ugo Ohę. Pod tablicami przyjdzie jej rywalizować z mierzącą 201 cm Monique Aleksander, ustępującą jednak łodziance dynamiką, wyszkoleniem technicznym i zaradnością.

Wydarzeniem dla łódzkich koszykarek będzie gra przeciwko legendzie polskiej koszykówki, ostatniej aktywnej na parkietach ekstraklasy mistrzyni Europy z Katowic 1999 Ilonie Mądrej. Była poznanianka, ale także zawodniczka Polfy Pabianice, ma już... 45 lat, ale wciąż utrzymuje się w świetnej formie i gra na ogół po kilkanaście minut w każdym meczu. Oprócz Amerykanek i Mądrej najbardziej znanymi zawodniczkami Odry są Marta Żyłczyńska i Magdalena Gawrońska. W rozgrywkach play-out drużyna z Brzegu przegrała na wyjeździe z ROW Rybnik aż 50:73. Trudno się oprzeć wrażeniu, że podopiecznym Czeczuro zaczyna brakować determinacji. Oby łodzianki to wykorzystały.

Nie mają już motywacji do walki koszykarki Widzewa, ale wierzymy w ich sportowy charakter, z którego są znane. W końcówce sezonu zasadniczego Widzew przegrał w Rybniku z ROW 64:74 (w pierwszej rundzie w Łodzi wygrał natomiast 88:80). Zespół trenera Miodraga Gajicia ma jednak znacznie większy potencjał niż rybniczanki, których gra opiera się na dwóch obwodowych zawodniczkach z USA Laurie Koehn i Rebecce Harris oraz mniej groźnych ich rodaczkach Alendrze Brown i Annie McLean.