Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leżaki na Piotrkowskiej. Żebrzą i załatwiają się na reprezentacyjnej ulicy Łodzi

(g)
Czasem ktoś podrzuci kilka złotych, czasem poczęstuje papierosem.
Czasem ktoś podrzuci kilka złotych, czasem poczęstuje papierosem. fot. Janusz Kubik
Każdego dnia na ulicy Piotrkowskiej, reprezentacyjnym deptaku Łodzi, który jako pierwszy trafi do atlasu Google Street View można zobaczyć obrazki pijanych leżących w moczu lub wymiocinach, żebraków natarczywie proszący o jałmużnę. Miejscy urzędnicy problem zauważają, nie mają jednak recepty na jego rozwiązanie.

Jest godz. 18. Okolice skrzyżowania z ul. Zieloną. Dwóch Amerykanów pracujących w Łodzi idzie chodnikiem. Opowiadają sobie o mieście i mieszkających tu ludziach. Przed nimi pada kompletnie pijany mężczyzna. Jest zasikany od pasa w dół, próbuje się niezdarnie podnieść, ale nie ma siły. Za ich plecami jak spod ziemi wyrasta brudny mężczyzna. Słyszy obcy język, więc zabiega o jałmużnę. Wie, że zagraniczni dają więcej. Jest natarczywy. Ciągnie obcokrajowca za rękę. Dostaje 5 złotych. To wystarcza.

- Takie sytuacje zdarzają się codziennie - mówi jeden z restauratorów z ul. Piotrkowskiej. Nie chce się przedstawić. - Mam lokal w bramie. Wieczorem stawiam w niej pracowników. Gdy ich nie ma, żule piją pod moimi oknami albo sikają na ściany. Kiedyś próbowałem jednemu pomóc. Załatwiłem mu miejsce w ośrodku pod Łodzią, obiecał, że przestanie pić. W dniu, w którym miał tam pojechać, zapadł się pod ziemię. Ktoś takimi ludźmi powinien się zająć, zadbać o nich. Ich obecność w takim stanie to fatalna wizytówka dla miasta.

Więcej w piątkowym wydaniu Expressu Ilustrowanego

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto