Dwunastomiesięczna lama o imieniu Benek dołączyła do oryginalnej trzódki Elżbiety i Mariusza Daszkiewiczów, właścicieli góralskiego baru. Przy ul. Brzezińskiej mieszkają już: wielbłąd Hektor, dziewięć kóz, trzy owce, sześć yorków, siedem koni i dwa osły. Jeszcze w tym tygodniu przybędzie ogromny paw.
- Lama jest z nami dopiero trzy dni - opowiada Mariusz Daszkiewicz. - Jest spokojnym stworzeniem i nie zdążyła jeszcze nikogo opluć. Może jest na to zbyt młoda? Wzajemnie się dopiero poznajemy, bo my niewiele wiemy o tych zwierzętach.
Lama mieszka w zagrodzie wraz końmi, osłami i wielbłądem, który tu trafił w sierpniu ub. roku.
Benek uwielbia świeże buraki, marchewkę, a także soczystą trawę i owies. Kolejno właściciele podają mu inne przysmaki, żeby sprawdzić, co najbardziej przypadnie zwierzakowi do gustu. Przez rok lama mieszkała w dużym stadzie w hodowli w Rudzie Tarnowskiej. Do Łodzi przyjechała w piątek, w specjalnej przyczepce. Chociaż jest bardzo przyjacielska, trzeba ją jeszcze oswoić i dobrze poznać. Nikt nie wie, jak zachowa się w różnych sytuacjach. Elżbietę i Mariusza Daszkiewiczów zaskakuje tym, jak skacze i bryka (niczym koza), jak przytula się do ludzi i szuka okazji do pieszczot.
- Najwięcej zaufania ma do kobiet, bo opiekunką stada była kobieta - tłumaczy Elżbieta Daszkiewicz. - Na szczęście również wobec mężczyzn nie jest agresywna, czasem tylko w czasie czesania próbuje kopać.
Futro lamy wymaga regularnego czesania, bo dzięki temu sierść nie kołtunieje. Na razie Benek mierzy ok. półtora metra. Jednak w ciągu roku urośnie niemal do dwóch metrów i nie będzie ustępował gabarytami ogromnemu Hektorowi.
Benek, tak jak i inne zwierzęta, będzie atrakcją mini - zoo, które przygotowują państwo Daszkiewiczowie na tyłach swojego baru. W tej chwili powstają tam specjalne zabudowania, klatki i wybieg. Właściciele oryginalnego zwierzyńca planują jeszcze kupno wielbłądzicy i łaciatej lamy płci żeńskiej.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?