Święty Piotr pilnuje bram raju, który w spektaklu przedstawiony jest jako kuchenne zaplecze niezbyt eleganckiego baru "Eden". W podjęciu decyzji, kto może trafić do miejsca wiecznej szczęśliwości, pomagają mu aniołowie. Sęk w tym, że nie zawsze są jednomyślni.
Jestem macho
"Szopka satyryczna" w reżyserii Tomasza Pietrasika jest spektaklem muzycznym. Do znanych polskich piosenek dopisano nowe słowa tak, by opowiadały o politykach, aktorach czy dziennikarzach. W ocenie twórców spektaklu na swoją piosenkę w mijającym roku zasłużyli Donald Tusk, Jarosław i Lech Kaczyńscy, Janusz Palikot, czy Jacek Kurski. Reżyser nie szczędzi także polityków PSL czy lewicy. Nie mogło zabraknąć aluzji do najsłynniejszego polskiego śledczego - agenta Tomka z CBA, który na nutę piosenki K.A.S.Y. śpiewa: "ja jestem macho".
Czarna Mamba i Beata Tyszkiewicz
Dostaje się nie tylko politykom, ale i osobom, które ostatnio przypominały nam o swoim istnieniu jedynie dzięki popularnym programom telewizyjnym. Edyta Górniak ("Jak Oni Śpiewają") przekonuje, że jest idealną kandydatką do rozebrania się w "Playboyu". Otylia Jędrzejczak ("Taniec z Gwiazdami") gubi rytm i myli kroki. Chyba powinna pozostać na basenie - zdają się mówić twórcy spektaklu. Beata Tyszkiewicz i Iwona Pavlović (zwana „Czarną Mambą”) - jurorki zasiadające w popularnym programie TVN - stają do szermierczego pojedynku na śmierć i życie. Autorzy żartują także z profesor Jadwigi Staniszkis i Moniki Olejnik. Jedyną pozytywnie sportretowaną postacią pozostaje Maryla Rodowicz.
Polityka sondaży
Twórcy spektaklu wyśmiewają przywary polityków. Kpią z ich przywiązania do wyników kolejnych sondaży popularności. "Wykresy szaleją, szaleją, szaleją/ konkurenci śmieją się, śmieją się, śmieją” - śpiewają na melodię piosenki „Szał niebieskich ciał” zespołu Manaam.Padają aluzje do prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego i referendum, w którym mieszkańcy zdecydują o jego politycznym losie.
Czy Nelly Rokita jest kobietą?
Tomasz Pietrasik kpi z przywar, zachowań, intelektu i sposobu życia polskiej elity. I bardzo dobrze. Niestety niekiedy stąpa niebezpiecznie po granicy dobrego smaku wyśmiewając wygląd czy pochodzenie niektórych bohaterów swojego spektaklu. Choćby wówczas, kiedy pada pytanie "czy Nelly Rokita jest w ogóle kobietą?", a także gdy żartuje z jej "rosyjsko-niemieckiego pochodzenia". Dobra satyra przecież rozśmiesza, a nie obraża.
Spektakl można obejrzeć do połowy lutego na deskach łódzkiego Teatru Lalek "Arlekin".
Szopka Satyryczna - „Cuda, cuda ogłaszają…“ czyli Raj na ziemi, reż. Tomasz Pietrasik, scenografia Joanna Hrk, opracowanie muzyczne Marcelina Paniuta-Jankowska, Teatr Arlekin, premiera 12 grudnia 2009.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?