Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto na wiosnę będzie grał w ŁKS-ie? Mladen Kascelan musi wracać do Jagielloni

Marek Kondraciuk
Sebastian Szałachowski zbiera się do odejścia, ale niewykluczone, że zostanie w ŁKS
Sebastian Szałachowski zbiera się do odejścia, ale niewykluczone, że zostanie w ŁKS Krzysztof Szymczak
Na razie nie wiele wiadomo o tym jak w wiosennej rundzie T-Mobile Ekstraklasy będzie wyglądała drużyna ŁKS. Trudno spodziewać się wielkich transferów, bo kondycja finansowa ŁKS-u na to nie pozwala. Trudno też przewidzieć którzy piłkarze grający w barwach ŁKS jesienią pozostaną w klubie. Tu również problemem są pieniądze.

Z końcem jesiennej fazy rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy skończyły się wypożyczenia trzech zawodników ŁKS: Mladena Kascelana, Antoniego Łukasiewicza i Pawła Golańskiego.

Na razie pewne jest, że waleczny Kascelan powróci do Jagiellonii Białystok. Mladen Kascelan miał być wypożyczony do końca sezonu, ale klub z Białegostoku zastrzegł sobie w umowie, że będzie mógł skrócić ten okres. Trener Jagiellonii Czesław Michniewicz uznał, że Mladen przyda mu się w drużynie wiosną i reprezentant Czarnogóry musi wrócić do Białegostoku.

Wciąż nie jest wyjaśniona sytuacja Antoniego Łukasiewicza i Pawła Golańskiego. Śląsk Wrocław nie dał bowiem jednoznacznej odpowiedzi co do dalszych losów Łukasiewicza. Paweł Golański natomiast chciałby rozwiązać swój kontrakt z Koroną Kielce i wtedy nie widzi problemów, aby nadal grać w ŁKS, którego jest wychowankiem. Na rozwiązanie umowy musi się jednak zgodzić Korona.

Nie jest jeszcze przesądzone rozwiązanie kontraktu z ŁKS przez najlepszego tej jesieni snajpera łódzkiej drużyny Sebastiana Szałachowskiego. Zawodnik poinformował, że ma kilka ofert i jeśli uda się którąś z nich sfinalizować, to wyjedzie z Łodzi. Na razie jednak nie podpisał z nikim nowej umowy i wciąż jest zawodnikiem ŁKS.

Przerwane zostały rozmowy kierownictwa ŁKS z Maciejem Bykowskim i z Marcinem Mięcielem, bo obaj napastnicy wyjechali za granicę na urlopy. Wracają w środę, a następnego dnia mają znów zasiąść do negocjacji w sprawie swojej ewentualnej przyszłości w ŁKS. Jesień nie była dla nich udana, ale po przepracowaniu zimowego okresu przygotowawczego pod okiem trenera Ryszarda Tarasiewicza mogą być jeszcze przydatni drużynie.

O nowych zawodnikach za wcześnie jeszcze mówić, choć wydaje się, że priorytetem powinno być wypożyczenie z Legii Jakuba Koseckiego. Znakomicie wypromował się w ŁKS, w każdym meczu walczył z imponującym zaangażowaniem, wniósł do gry niezwykłą energię i strzelał bramki. Żal, że w Legii zostało to zaprzepaszczone i zdolny zawodnik przygasł. Powrót do ŁKS byłby szansą na odbudowanie się i jesteśmy przekonani, że "Kosa" by ją wykorzystał z korzyścią nie tylko dla siebie, ale i dla drużyny.

Trener Ryszard Tarasiewicz ma zresztą jeszcze kilka innych pomysłów na wzmocnienie zespołu. Na razie jednak szefowie ŁKS martwią się o to, żeby jak najmniejsze były osłabienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto