Krańcoofka to lokal dla fanów motoryzacji i dobrego brzmienia

Wchodząc w bramę, od ulicy Więckowskiego, naszym oczom ukazuje się bardzo klimatyczne podwórko. Podwórko typu „studnia” jakich w Łodzi sporo, zostało przerobione przez właścicieli Krańcoofki na ogródek. Na urokliwym dziedzińcu stoją stoliki, nad którymi zawieszone są kolorowe żarówki (wieczorem tworzą niezwykły klimat). W ciepłe dni odbywają się tam również koncerty.

Sam klub znajduje się w piwnicy. Krańcoofka to niezbyt duży pub, z barem, stolikami, sceną… Wydawałoby się więc, że to taki standard, jak wszędzie. Jednak nie! Te stoliki, krzesła i wystrój są zupełnie inne… Mamy wrażenie, że weszliśmy do garażu. Stoliki i lampy to przerobione felgi, opony i inne części samochodowe. Krzesła to fotele rajdowe, a obok nich wygodne samochodowe kanapy. Ściany przystrojone są wieloma tablicami rejestracyjnymi i… przednią maską malucha 126p. Wszystko ze sobą idealnie współgra. Pasuje do tego również karta menu gdzie znajdziemy takie drinki jak np. Tramwaj zwany pożądaniem, Pan samochodzik, Szybcy i wściekli.

Na jednej ze ścian widzimy duże garażowe wrota, za którymi znajduje się VIP Garaż. Tam również samochodowe fotele i odpowiedni wystrój, a oprócz tego wielki telewizor i konsola playstation z kierownicą. Odbywają się tam m.in. turnieje w Gran Turismo. Pokój ten można wynająć także na urodziny, wieczory panieńskie czy kawalerskie. Jest on również otwierany gdy w Krańcoofce są większe imprezy, np. koncerty.

Pub ten bowiem nie jest przeznaczony jedynie na typowo męskie spotkania przy piwie czy grach. W Krańcoofce bardzo często odbywają się koncerty. Przychodzą na nie zarówno fani rocka, hip-hopu jak i ciężkiego metalu i muzyki poważniejszej. Przychodzi młodzież, pary, seniorzy, a także rodzice z dziećmi. Każdy jest tu w stanie znaleźć imprezę dla siebie.

Nas jednak najbardziej przekonał do tego miejsca klimat i wrażenie, że założyciele tego lokalu dokładnie wiedzieli co chcą zrobić, dla kogo i jak ma to funkcjonować. Widać, że Krańcoofkę stworzyli pasjonaci motoryzacji, to się czuje. A rozmowa z młodym właścicielem tylko nas o tym przekonała. Jednak nie tylko o samą motoryzację tu chodzi, a o połączenie jej z chęcią stworzenia miejsca idealnego na towarzyskie spotkania. Miejsca gdzie można napić się piwa, posłuchać ciekawego koncertu, posiedzieć z dziewczyną w klimatycznym ogródku czy zmierzyć się z kolegami na konsoli. Miejsca, które poza tymi wszystkimi elementami będzie jednak inne, charakterystyczne i nie do podrobienia!