- Od maja dokonał co najmniej pięciu tego typu przestępstw na dwóch stacjach na Górnej. Wartość paliwa, które padło jego łupem, szacuje się na tysiąc złotych - mówi asp. Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
21-latek odpowiadał już za podobne przestępstwa, które popełnił na terenie powiatu zgierskiego. W czerwcu wpadł dzięki spostrzegawczości pracowników aleksandrowskiej stacji paliw, którzy zauważyli, że w jego toyocie nie ma przedniej tablicy rejestracyjnej, a tylna jest nieczytelna.
Zdaniem policji, 21-latek może mieć na koncie nawet kilkadziesiąt kradzieży paliwa na stacjach benzynowych, głównie na Widzewie. Na poczet grożącej mu grzywny zabezpieczono jego auto.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?