W rozmowie z „Expressem Ilustrowanym” Ryszard Andrzejczak trener koszykarek Widzewa tłumaczył słabsze wyniki sytuacją kadrową drożyny. W głównej mierze gra Widzewa zależy od postawy liderki drużyny Leony Jankowskiej. Kiedy ma ona gorszy dzień, to od razu odbija się, to na postawie całego zespołu. Aleksandra Pawlak i Anna Tondel wróciły po kontuzjach i wciąż nie mogą wrócić do wysokiej formy.
Trener Andrzejczak zwraca też uwagę na nie najlepszą sytuację finansową klubu. Właśnie dlatego na sobotni mecz w Gdyni koszykarki Widzewa pojadą w dniu meczu. Trener Widzewa mówi: - … trudno grać na najwyższym poziomie zaraz po tym, jak się wysiądzie busa. Jednak to konieczność. Nasze finanse nie oszałamiają, dlatego musimy mocno oszczędzać. Kończy się rok budżetowy i z tego powodu trzeba zaciskać pasa.
W Widzewie liczą, że w 2013 roku władze Łodzi dzieląc pieniądze na sport nie potraktują po macoszemu ekstraklasowej drużyny koszykarek.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?