Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykarki Widzewa pojadą do Gdyni dopiero w dniu meczu. Klub musi zaciskać pasa

(hof) (opr.wm)
Koszykarka Widzewa Lidia Kopczyk
Koszykarka Widzewa Lidia Kopczyk Paweł Łacheta
Koszykarki Widzewa zakończyły pierwszą część rundy zasadniczej. Nastroje w klubie i wśród kibiców są kiepskie. Trener Ryszard Andrzejczak przyznaje, że spodziewał się większej liczby zwycięstw. Do tego sytuacja finansowa klubu zmusza do szukania oszczędności.

W rozmowie z „Expressem Ilustrowanym” Ryszard Andrzejczak trener koszykarek Widzewa tłumaczył słabsze wyniki sytuacją kadrową drożyny. W głównej mierze gra Widzewa zależy od postawy liderki drużyny Leony Jankowskiej. Kiedy ma ona gorszy dzień, to od razu odbija się, to na postawie całego zespołu. Aleksandra Pawlak i Anna Tondel wróciły po kontuzjach i wciąż nie mogą wrócić do wysokiej formy.

Trener Andrzejczak zwraca też uwagę na nie najlepszą sytuację finansową klubu. Właśnie dlatego na sobotni mecz w Gdyni koszykarki Widzewa pojadą w dniu meczu. Trener Widzewa mówi: - … trudno grać na najwyższym poziomie zaraz po tym, jak się wysiądzie busa. Jednak to konieczność. Nasze finanse nie oszałamiają, dlatego musimy mocno oszczędzać. Kończy się rok budżetowy i z tego powodu trzeba zaciskać pasa.

W Widzewie liczą, że w 2013 roku władze Łodzi dzieląc pieniądze na sport nie potraktują po macoszemu ekstraklasowej drużyny koszykarek.


Źródło: Koszykarki Widzewa prosto z busa na mecz w Gdyni

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto