MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Koszmar dzieci z rodziny zastępczej w Łęczycy. Były molestowane i głodzone [wideo]

redakcja
redakcja
mat.pras.
Rodzice zastępczy z Łęczycy usłyszeli zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad dziećmi. Opiekunowie nie przyznają się do winy.

Prokuratura bada sprawę jednej z rodzin zastępczych z Łęczycy. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożył pedagog szkolny, któremu dzieci opowiedziały o całej sytuacji.

- Zawiadomienie złożyła także placówka, do której, po odebraniu wszystkich dzieci rodzicom zastępczym, trafiła jedna z dziewcząt. Następnie na wniosek prokuratora, miejscowy sąd przesłuchał pięcioro dzieci w wieku od 8 do 13 lat - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.

Na podstawie zebranych dowodów ustalono, że wszystkie dzieci, z wyjątkiem pięcioletniej dziewczynki, od października 2012 roku były ofiarami przemocy fizycznej i psychicznej. Opiekunowie bili dzieci pasem i pięściami po twarzy i plecach, zatykali im też usta. Mieli także stosować kary polegające m.in. na wielogodzinnym staniu na baczność.

Straszyli, że dzieci zostaną rozdzielone i trafią do domu dziecka

- Dzieciom ograniczano dostęp do jedzenia i kontakt z rówieśnikami - informuje Krzysztof Kopania. - Używano w stosunku do nich słów wulgarnych. 54-latka zastraszała podopiecznych, groziła im, że w sytuacji, gdy wyjdą na jaw informacje, co dzieje się u nich w domu, zostaną rozdzieleni i trafią do domu dziecka.

Jak wynika z zebranych dowodów, wszystkie z pięciorga pokrzywdzonych dzieci, w tym trzy dziewczynki w wieku 8 i 10 lat i dwaj chłopcy w wieku 11 i 13 lat, były wielokrotnie molestowane seksualnie przez 59-latka. Dzieci są już bezpieczne na przełomie marca i kwietnia odebrano je rodzinie zastępczej.

59-latek i jego żona usłyszeli zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad pięciorgiem z podopiecznych. 59-latek także dotyczące wykorzystywania seksualnego dzieci. Ponadto ich 20-letniej córce zarzucono przestępstwo znęcania się nad dziećmi oraz pedofilii na szkodę jednej z dziewcząt. Podejrzanym, którym przedstawiono także zarzuty pedofilii, grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 12, natomiast 54-latce kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 5.

Rodzice zastępczy nie przyznają się do zarzutów. Do popełnienia zarzucanych przestępstw przyznała się tylko 20-latka. Do sądu skierowane zostały wnioski o tymczasowe aresztowanie.

Źródło: TVN24/x-news

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto