Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kończą się remonty na Puszkina i Rudzkiej. Najpierw odbiory, potem przywrócenie ruchu

Agnieszka Magnuszewska
W poniedziałek kończą się remonty, ale kierowcy i pasażerowie MPK nie odczują ulgi
W poniedziałek kończą się remonty, ale kierowcy i pasażerowie MPK nie odczują ulgi Krzysztof Szymczak
Dobiegają końca remonty torów na ul. Puszkina i ulicy Rudzkiej. W najbliższych dniach rozpocznie się procedura odbioru przez Zarząd Dróg i Transportu oraz nadzór budowlany. W najlepszym wypadku normalny ruch zostanie przywrócony w połowie maja, bo procedura odbioru trwa minimum dwa tygodnie.

Remont torowiska na Puszkina rozpoczął się po Wszystkich Świętych. Na zakończenie tego remontu czekają z niecierpliwością pasażerowie MPK i kierowcy. Pasażerowie niecierpliwie czekają na powrót tramwaju linii nr 3 na Widzew, a kierowcy na usunięcie płotków z rodna Sybiraków.

W poniedziałek rozpocznie się kontrola ZDiT, która sprawdzi jakość prac wykonanych przez MPK. Jeśli nie będzie problemów po tygodniu ZDiT przekaże sprawę do nadzoru budowlanego.

Jeśli ZDiT oraz nadzór budowlany nie będą mieć zastrzeżeń to tramwaje wrócą na ul. Puszkina w połowie maja.

Ale powrót tramwajów może się opóźnić jeżeli do nowych torów będą zastrzeżenia. Przypomnijmy, że MPK musiało wymieniać na ul. Puszkina dopiero co położone tory, bo na spawach łączących szyny pojawiły się pęknięcia.

Na szczęście dla kierowców prace związane z odbiorem remontowanego torowiska nie oznaczają dalszych utrudnień na rondzie Sybiraków. Już w poniedziałek lub wtorek znikną barierki, bo inspektorzy będą odbierać tylko torowisko.

Inaczej wygląda sprawa przywracania ruchu na ul. Rudzkiej. Prace remontowe kończą się tam w poniedziałek. Jednak płotki oddzielające pasy pozostaną jeszcze na ul. Rudzkiej przez dłuższy czas. Bo tak, jak w przypadku torów na ul. Puszkina, roboty muszą być odebrane przez ZDiT oraz nadzór budowlany.

Bartosz Stawowski z firmy Skanska, która jest wykonawcą robót wyjaśnia: - W poniedziałek, zgodnie z terminem, oddamy teren zarządowi dróg. To on zdecyduje, kiedy przywróci na niej właściwą organizację ruchu.

Przypomnijmy, że utrudnienia na Rudzkiej rozpoczęły się już jesienią 2010 roku. Remont ul. Rudzkiej miał potrwać rok, ale ze względu na problemy z przewieszaniem kabli energetycznych ze starych słupów na nowe, znacznie się przeciągnął.

Najpierw termin zakończenia robót został przesunięty do końca 2011 roku. Wówczas też poszerzono zakres robót na ul. Rudzkiej o 80 metrów dodatkowego asfaltu przy granicy Łodzi. Skanska nie rozpoczęła jednak prac tak szybko, jak przewidywał ZDiT, więc wyznaczono nowy termin ukończenia remontu na 30 kwietnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto