Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koncert Pezeta w Blu and Home [zdjęcia]

Marcin Kwiecinski
Marcin Kwiecinski
Na scenie łódzkiego klubu zagrał warszawski raper Pezet. Był to koncert z okazji otwarcia klubu Blu and Home.

W miniony piątek (3 września) miało miejsce oficjalne otwarcie klubu Blu and Home. Główną atrakcją wieczoru był występ Pezeta oraz jego młodszego brata, Małolata. Impreza wystartowała równo o godzinie 21.00, przyciągając rzesze wielbicieli twórczości warszawskiego artysty. W ekspresowym tempie zapełniony został parkiet przez uczestników bawiących się w rytm muzyki puszczanej przez duet Dj-ów: Scream oraz Erha. Przez blisko 2,5 godziny publiczność tańczyła przy miksie łączącym gatunkową klasykę z komercyjnymi utworami. Nie zabrakło także piosenek z nurtu R'n'B oraz Soul. Stanowiły one doskonały kontrast względem Hip Hopowych numerów. Kilkanaście minut po godzinie 23 na deskach sceny Blu and Home pojawił się Pezet, wzbudzając histerie wśród jego najwierniejszych fanek stojących tuż przy scenie. Muzyka wydobywająca się z głośników, powoli, lecz sukcesywnie traciła na swoim tonie, reflektory rozświetlały już tylko scenę.

Koncert Pezeta w Łodzi

W akompaniamencie błyskających fleszy, Pezet w raz z Małolatem i Marmonem przywitali się łódzką widownią. Ciężko opisać wrzawę panującą w tym momencie w klubie. Widać, a przede wszystkim słychać jak bardzo spragniona jest widownia tego koncertu. Artyści nie pozostali bierni na zachowanie publiki, odwdzięczając się ponad godzinnym setem, podczas którego można było usłyszeć najpopularniejsze piosenki z solowych płyt Pezeta oraz jego nadchodzącego, nowego albumu (premiera w jeszcze w tym miesiącu) nagranego we współudziałem Małolata. Występ był pełen energii, żarliwości i dynamizmu ze strony muzyków. Każdy z werwą zagrany numer kwitowany był gromkimi brawami i głośnymi okrzykami przez szalejących fanów. Przez cały koncert Pezet miał fantastyczny kontakt z publicznością, która żywiołowo reagowała na to, co działo się na scenie, nie okazując przy tym ani na moment zmęczenia. Gorąca atmosfera była aż nadto odczuwalna, nikt nie siedział, każdy chciał być częścią tego wydarzenia. Całość została zamknięta solidnym bisem, który stanowił idealną puentę tego wydarzenia.

[Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"](https://lodz.naszemiasto.pl/tym-zyje-miasto-pisz-o-lodzi-i-zdobywaj-nagrody-konkurs/ar/c13-2847432)

Czytaj także:
- Proletaryat i Normalsi na 7 Jarmarku Wojewódzkim [zdjęcia]
-
Perfect na Jarmarku Wojewódzkim 2010 [zdjęcia]

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!


Zobacz też na MM Łódź


od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto