Zakaz W nagrywa teledysk na Euro 2012 [zdjęcia] |
Zespół Happysad to prawdziwa fabryka hitów. Chwytliwe melodie, które od pierwszych taktów porywają publiczność do wspólnej zabawy, poczucie humoru i charyzma członków zespołu z liderem włącznie, to murowany przepis na sukces. Zapomniałam jeszcze wspomnieć o tekstach piosenek, które z płyty na płytę są coraz lepsze. Tak oto minęła dekada od pierwszych koncertów pod szyldem Happysad. Śmiem twierdzić, że chłopaki są jak wino, im starsi tym lepiej grają.
Wczoraj (10 marca) tłum młodzieży wypełnił klub Dekompresji. To wszystko za sprawą nowej trasy koncertowej Happysad. Artyści niedawno obchodzili dziesięciolecie swojej działalności i z tej okazji wydali tribute album pt. "Zadyszka". To szczególne, dwupłytowe wydawnictwo, na którym znalazł się koncert zarejestrowany podczas lipcowego Festiwalu w Jarocinie. Druga część składa się zaś z coverów kapeli wykonanych przez zaprzyjaźnionych muzyków z innych zespołów m.in. Indios Bravos, Czesław Śpiewa, Muchy, Hurt, Enej.
Mimo tego, że występy zespołu są przewidywalne - wychodzą, prezentują cały przekrój swojego materiału - to publiczność szaleje. Taka forma koncertowania fanom się nie znudziła i nadal tłumnie przychodzą na koncerty i świetnie się bawią. Tak też było i tym razem.
Cała set lista została wypełniona najlepszymi utworami Happysad, a zgromadzona widownia od samego początku dała z siebie wszystko, głośno śpiewając z pamięci wszystkie zagrane utwory.
Zobacz fotorelacje z innych
koncertów w Łodzi:
Hey z Kasią Nosowską na czele dał niezapomniany koncert w Dekompresji [zdjęcia]
Hardcore i metal punk w Dekompresji, czyli Wunder Wave 77 [zdjęcia]
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?