Kolory łódzkich ulic, odc. 24

Jak już pisałam w którymś z pierwszych odcinków kolory Łodzi to nie tylko rzucające się w oczy odcienie, a wyrazista osobowość. Na tej najdłuższej handlowej ulicy, szczególnie latem jesteśmy świadkami niezwykłej – bo wyostrzonej przez nagrzany asfalt i gorące powietrze masali – mieszanki ludzkiej i zapachowej.

Wyobraźcie sobie, że każdy z Was odczuwa zapach znacznie intensywniej niż dotychczas. Niczym Jan Baptysta Grenouille – główny bohater „Pachnidła”. Gdyby ktoś Was zapytał jaki zmysł jest dla Was najistotniejszy, zapewne większość nie wskazałaby na węch. Na co dzień jest on bagatelizowany i jakby uśpiony, a tymczasem podświadomie to właśnie nosem wyczuwamy na przykład miejsca, potrawy, ludzi, a nawet pory roku kojarzą się z typowymi dla siebie woniami. Zapach może wpłynąć na nasz nastrój, popęd seksualny, a nawet może wywołać wspomnienia.

Dziś powietrze pachnie deszczem, choć jeszcze wczoraj na łódzkich osiedlach dominowały leniwe, wręcz duszące wonie przyrody, a w centrum wszelakie kojarzące się z betonową dżunglą – opiekany kebab, smog, ciepły asfalt czy też mocz w okolicach bram…

Zapraszam do oglądania kolejnego odcinka. Założę się, że moich modeli odbierzecie inaczej niż ja, kiedy dwa dni temu robiłam im zdjęcia, czując zapachy rozgrzanego miasta.

Justyna
Mery i Wendy
Magda	Monika
Olga i Arek
Tomasz i Mateusz z salonu tatuażuHard to forget

Zobacz także:
Kolory łódzkich ulic. odc. 23
Kolory łódzkich ulic, odc. 22
Kolory łódzkich ulic, odc. 21
Kolory łódzkich ulic, odc. 20
Kolory łódzkich ulic, odc. 19
Kolory łódzkich ulic, odc. 15

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:
Zostań dziennikarzem obywatelskim	Konkursy	Zdrowie i uroda	Przewodnik po lokalach
Sztuka w Łodzi	Teatr w Łodzi	Kino w Łodzi	Praca w Łodzi