Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kluczem do sukcesu była mocna i dobra zagrywka

Paweł Hochstim
Dziewczęta z Gimnazjum nr 1 w Ozorkowie grały najlepiej w finałach
Dziewczęta z Gimnazjum nr 1 w Ozorkowie grały najlepiej w finałach Krzysztof Szymczak
Siatkówka to bez wątpienia przy innych grach drużynowych najbardziej techniczna dyscyplina sportu. Tym większe brawa należą się uczestnikom finałów Orlikowej Ligi Mistrzów, bo wielokrotnie pokazali, że umieją sobie z tą techniką radzić.

Ale nie zawsze, bo przy dobrej zagrywce, zwłaszcza w meczach dziewcząt, widoczne były problemy z przyjęciem. To chyba najtrudniejszy element w siatkówce, dlatego zdarzały się serie skutecznych serwisów, które decydowały o wynikach setów.
Tak było choćby w półfinale dziewcząt pomiędzy drużynami z Buczka i Głowna. W pierwszym secie zespół z Głowna nie umiał poradzić sobie z mocnymi i dokładnymi zagrywkami Zuzanny Pokorskiej, która popisała się przepiękną serią serwisów. Dzięki temu jej drużyna bardzo wysoko wygrała w pierwszej partii i stanęła przed szansą wygrania meczu. W dwóch kolejnych setach zespół z Głowna poprawił jednak przyjęcie i po tie-breaku zapewnił sobie awans do finału.
W finale uczennice gimnazjum z Głowna mocno postawiły się faworyzowanemu zespołowi z Ozorkowa. Gołym okiem widać było przewagę fizyczną ozorkowskiej drużyny, ale ambitna gra podopiecznych trenera Sylwestra Jasińskiego i przepiękna walka na przewagi w drugiej partii sprawiły, iż mieliśmy emocje związane z tie-breakiem. Ale tu znów decydująca okazała się zagrywka. Seria świetnych zagrywek Kingi Grzyb dała prowadzenie ozorkowiankom 10:1. Tak wielkiej przewagi nie wypuściły już z rąk i chwilę później mogły cieszyć się ze złotych medali Orlikowej Ligi Mistrzów 2012.
Takich emocji nie mieliśmy w turnieju chłopców, gdzie przewaga uczniów z Ozorkowa, tworzących również grupę młodzieżową w miejscowej Bzurze, nad resztą stawki była bardzo wyraźna. Trener Grzegorz Pawłowski nie musiał się denerwować i przez cały turniej nawet na chwilę... nie zdjął z pleców plecaka. Wyglądało to tak, jakby ozorkowianie wpadli do Bełchatowa na chwilę, by wygrać szybko dwa mecze i odebrać złote medale. Tak właśnie było, ale o ile wyraźna wygrana z sześcioosobową drużyną z Rawy Mazowieckiej nie była zaskoczeniem, o tyle stosunkowo łatwe zwycięstwo z gospodarzami turnieju, uczniami Publicznego Gimnazjum nr 4 w Bełchatowie, na codzień trenujących w Skrze Bełchatów, mogło zaskakiwać. Choć w obu setach o wygranej ozorkowian decydowały pojedyncze punkty, to jednak brak wygrania jednego seta przez bełchatowian jest niespodzianką.
Nagrody dla najlepszych graczy turnieju - koszulki z autografami siatkarzy PGE Skry - otrzymali Sandra Sobór i Bartosz Gajdziński z Ozorkowa. Wybór był oczywisty, bo zarówno Sandra, jak i Bartek mają szczególny talent. Kto wie, czy za kilka lat nie będą gwiazdami siatkówki...

Zobacz również Orlikowa Liga Mistrzów

Wyniki turnieju w Bełchatowie

Dziewczęta
Półfinały

Głowno - Buczek 2:1
Ozorków - Radomsko 2:0
Finał
Ozorków - Głowno 2:1

Chłopcy
Półfinały

Rawa Mazowiecka - Łask - 2:0
Ozorków - Bełchatów 2:0
Finał
Ozorków - Rawa Mazowiecka 2:0

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto