Ale nie zawsze, bo przy dobrej zagrywce, zwłaszcza w meczach dziewcząt, widoczne były problemy z przyjęciem. To chyba najtrudniejszy element w siatkówce, dlatego zdarzały się serie skutecznych serwisów, które decydowały o wynikach setów.
Tak było choćby w półfinale dziewcząt pomiędzy drużynami z Buczka i Głowna. W pierwszym secie zespół z Głowna nie umiał poradzić sobie z mocnymi i dokładnymi zagrywkami Zuzanny Pokorskiej, która popisała się przepiękną serią serwisów. Dzięki temu jej drużyna bardzo wysoko wygrała w pierwszej partii i stanęła przed szansą wygrania meczu. W dwóch kolejnych setach zespół z Głowna poprawił jednak przyjęcie i po tie-breaku zapewnił sobie awans do finału.
W finale uczennice gimnazjum z Głowna mocno postawiły się faworyzowanemu zespołowi z Ozorkowa. Gołym okiem widać było przewagę fizyczną ozorkowskiej drużyny, ale ambitna gra podopiecznych trenera Sylwestra Jasińskiego i przepiękna walka na przewagi w drugiej partii sprawiły, iż mieliśmy emocje związane z tie-breakiem. Ale tu znów decydująca okazała się zagrywka. Seria świetnych zagrywek Kingi Grzyb dała prowadzenie ozorkowiankom 10:1. Tak wielkiej przewagi nie wypuściły już z rąk i chwilę później mogły cieszyć się ze złotych medali Orlikowej Ligi Mistrzów 2012.
Takich emocji nie mieliśmy w turnieju chłopców, gdzie przewaga uczniów z Ozorkowa, tworzących również grupę młodzieżową w miejscowej Bzurze, nad resztą stawki była bardzo wyraźna. Trener Grzegorz Pawłowski nie musiał się denerwować i przez cały turniej nawet na chwilę... nie zdjął z pleców plecaka. Wyglądało to tak, jakby ozorkowianie wpadli do Bełchatowa na chwilę, by wygrać szybko dwa mecze i odebrać złote medale. Tak właśnie było, ale o ile wyraźna wygrana z sześcioosobową drużyną z Rawy Mazowieckiej nie była zaskoczeniem, o tyle stosunkowo łatwe zwycięstwo z gospodarzami turnieju, uczniami Publicznego Gimnazjum nr 4 w Bełchatowie, na codzień trenujących w Skrze Bełchatów, mogło zaskakiwać. Choć w obu setach o wygranej ozorkowian decydowały pojedyncze punkty, to jednak brak wygrania jednego seta przez bełchatowian jest niespodzianką.
Nagrody dla najlepszych graczy turnieju - koszulki z autografami siatkarzy PGE Skry - otrzymali Sandra Sobór i Bartosz Gajdziński z Ozorkowa. Wybór był oczywisty, bo zarówno Sandra, jak i Bartek mają szczególny talent. Kto wie, czy za kilka lat nie będą gwiazdami siatkówki...
Zobacz również Orlikowa Liga Mistrzów
Wyniki turnieju w Bełchatowie
Dziewczęta
Półfinały
Głowno - Buczek 2:1
Ozorków - Radomsko 2:0
Finał
Ozorków - Głowno 2:1
Chłopcy
Półfinały
Rawa Mazowiecka - Łask - 2:0
Ozorków - Bełchatów 2:0
Finał
Ozorków - Rawa Mazowiecka 2:0
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?