Przed ełkaesiakami kolejne arcytrudne zadanie. W poniedziałek, 22 sierpnia o godz. 18.30 ŁKS spotka się na nowym PGE Arena w Gdańsku z również rozczarowującą, mającą tylko punkt Lechią. Zawodnicy wierzą, że zła karta odwróci się właśnie tam. - Teraz już myślimy o kolejnym trudnym meczu - powiedział nam po meczu z Polonią Bartosz Romańczuk. - Musimy patrzeć w przyszłość z optymizmem. Nie jedziemy na Lechię, żeby przegrać. Jeśli zagramy tak, jak dziś i będziemy mieć odrobinę szczęścia, to możemy zdobyć nawet trzy punkty - dodał popularny "Romek".
We wtorek jednak łodzianie wyjeżdżają do Niecieczy, gdzie w środę o 17 rozegrają mecz pierwszej rundy Pucharu Polski z liderem pierwszej ligi Termalicą Bruk-Bet. - Ten wyjazd może pomóc w dalszej konsolidacji drużynie - mówi Bratkowski.
Czy w składzie zespołu z al. Unii będą zmiany? - Uważam, że zespół potrzebuje zmian i dokonujemy ich powoli - mówi trener ŁKS. - Wielu chciałoby radykalnych posunięć, które natychmiast odmienią zespół. Gdybym dokonał takich radykalnych zmian, to nie byłbym w stanie ocenić wielu aspektów naszej gry. Nie wierzę w to, żebyśmy nie zdołali się wygrzebać z dołu tabeli - dodał Bratkowski.
Kiedy ŁKS zdobędzie pierwszy punkt w ekstraklasie? Trener Dariusz Bratkowski odpowiada stanowczo: - Z Lechią w Gdańsku!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?