Juwenaliowe scenki Politechniki Łódzkiej

Juwenalia łódzkie już na finiszu - to jednak nie oznacza końca dobrej zabawy. Studenci Politechniki Łódzkiej po raz kolejny udowadniają, że fantazji im nie brakuje.

Kulturalne scenki

Wczoraj (28 maja) odbył się pochód juwenaliowy Politechniki Łódzkiej. To nic innego, jak pomniejszona wersja marszu juwenaliowego wszystkich uczelni łódzkich. W pochodzie uczestniczyły władze uczelni i studenci. Rozpoczął się on od przemarszu spod rektoratu PŁ w kierunku Radwańskiej.

Studenci zanim przejęli symboliczną władzę nad uczelnią, musieli przedstawić scenki juwenaliowe. Tegoroczną myślą przewodnią scenek "polibudy" było hasło "Juwenalia w Łodzi, łyk kultury nie zaszkodzi". - Żacy musieli odwołać się do tematyki kulturalnej. Chcieliśmy też w taki sposób nawiązać do Łódź Europejską Stolicą Kultury 2016 - mówi Malwina Zasadzińska, organizator juwenaliów. - W ramach tego hasła mogliśmy obejrzeć m.in. prezentację krajów europejskich - dodaje Zasadzińska.

Tygrysy zgarniają nagrodę

Do rywalizacji przystąpiło sześć akademików na dziewięć. Bezkonkurencyjny okazał się DS 5 (tzw. Tygrysy), który powtórzył zeszłoroczny sukces. Studenci DS 5 musieli przyjechać ze swoją scenką z Lumumbowa, bo tam się mieści ich akademik. Ich scenografia nawiązywała do wiejskiej karczmy. Do której to zapraszał Żyd. - Wszystko odbywało się przy muzyce z akordeonu. Studenci w swojej scence zawarli m.in: Jezioro Łabędzie, Fryderyka Chopina - opowiada Zasadzińska.

Zwycięzcy otrzymali 3 tysiące złotych na potrzeby akademika.

Czytaj także:
- Juwenalia PŁ 2010 - koncerty piątkowe
-**

**-

**

**