Jesienny wysyp grzybów 2021. Gdzie na kanie, prawdziwki, podgrzybki, kurki. Mykolog potwierdza świetny sezon 5.10.2021

Ostatnie opady deszczu oraz niższe niż zazwyczaj temperatury sprawiły, że nie trzeba czekać do połowy września lub nawet początku października, by wybrać się na grzybobranie. W wielu lasach naszego regionu rośnie już sporo grzybów, a w najbliższych dniach ma być ich jeszcze więcej.

Wystarczyły dwie godziny zbierania, by pani Katarzyna z Łodzi oraz jej dwie koleżanki uzbierały kilka kilogramów grzybów w lesie niedaleko Spały.

- To była nasza pierwsza tegoroczna wyprawa na grzyby i nie spodziewałyśmy się po niej zbyt wiele - mówi amatorka grzybobrania z Łodzi. - Tymczasem znalazłyśmy sporo kurek, dużo małych podgrzybków, ale też całkiem sporo dużych okazów, w tym prawdziwki. W lesie jest ciepło, wilgotno, za kilka dni wysyp rozkręci się na dobre.

Spodziewa się tego również dr hab. Izabela Kałucka, mykolog z Uniwersytetu Łódzkiego.

- Grzyby rzeczywiście zaczynają występować na większą skalę, czemu sprzyja pogoda - mówi mykolog. - W ubiegłym roku było bardziej sucho, warunki nie były aż tak korzystne. Zapowiada się naprawdę dobry rok, co jest efektem długotrwałych opadów deszczu i niezbyt wysokich temperatur. Ściółka i gleba zatrzymują wilgoć, a grzyby tego potrzebują.

Z informacji grzybiarzy wynika, że sezon trwa już w lasach spalskich, tomaszowskich, a także w rejonie Strykowa, Rąbienia, Pabianic czy Bełchatowa i Zgierza. Już w ten weekend zbiory mogą być bardziej obfite. Grzybiarze raportują także, że większość grzybów jest zdrowa i nie ma "lokatorów".