W meczu Pucharu Davisa z Australią kontuzjowanego Jerzego Janowicza (14 miejsce na liście ATP) zastąpi Michał Przysiężny, 113. w rankingu, a pierwszą rakietą naszej reprezentacji będzie Łukosz Kubot. Mecz Polska - Australia to baraż o awans do Grupy Światowej rozgrywek o Puchar Davisa.
- Niestety, kontuzja pleców, jakiej nabawiłem się podczas US Open okazała się poważniejsza, niż się wydawało - powiedział smutny Jerzy Janowicz. - Od powrotu z Nowego Jorku ani razu normalnie nie trenowałem i ciągle chodziłem po lekarzach. Robiliśmy wszystko, co było możliwe, ale to nie wystarczyło. Prawdopodobnie czekają mnie trzy tygodnie przerwy od tenisa, niestety. Wierzę jednak, że Michał mnie godnie zastąpi. Uważam, że jest naprawdę bardzo dobrze przygotowany do występu i będę trzymał za niego kciuki i dopingował całą drużynę z trybun - dodał łodzianin.
W piątek o godz. 16 na ziemny kort Torwaru wyjdą jako pierwsi Łukasz Kubot i 32-letni Lleyton Hewitt, były lider rankingu ATP World Tour, obecnie sklasyfikowany na 58. miejscu w świecie. Australijczyk ma w dorobku 28 turniejowych zwycięstw w singlu, w tym dwa odniesione w Wielkim Szlemie: w US Open 2001 i Wimbledonie 2002. Zarobił dotychczas na korcie 19,86 miliona dolarów.
Rok młodszy Polak zajmuje 70. miejsce w rankingu. Na kortach zarobił dotychczas premie w wysokości 3,567 mln dolarów.
Kapitanem reprezentacji Polski (trenerem i selekcjonerem) jest Radosław Szymanik, a drużyną Australii kieruje słynny przed laty tenisista Patrick Rafter.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?