1 kwietnia tego roku ukazała się najnowsza płyta Macieja Maleńczuka „Jazz For Idiots”. Wbrew pozorom nazwa nie odnosi się do docelowej grupy odbiorców, lecz jest nazwą zespołu, z którym występuje artysta. W rozmowie dla Polskiego Radia Maciej Maleńczuk przyznał zresztą, że pierwszym idiotą ze wszystkich jest on sam, gdyż postanowił zrezygnować z permanentnego śpiewania i zacząć grać na saksofonie.
Na nowym krążku fani muzyka mogą go usłyszeć zarówno w roli instrumentalisty, jak i wokalisty w autorskich utworach, w standardach gatunku, m.in. „Devil Woman” Charlesa Mingusa, „Ritorno a Suriento”, „Cantare la Luna” Gato Barberiego, „Mr Syms” Johna Coltrane’a, „Le Grande Bouffe” i „La Paloma”, i opracowaniach wcześniejszych kompozycji w jazzowej aranżacji. Maleńczuk uznał, że jazz stał się gatunkiem przeintelektualizowanym i postanowił zaproponować publiczności jego prostszą, taneczną, rytmiczną i użytkową odmianę.
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 5 - 11 września 2016 roku
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?