Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Janusz Ślączka: Gdybym nie wierzył, nie byłoby mnie w Łodzi [wywiad]

Redakcja
Janusz Ślączka, nowy trener żużlowców Orła Łódź, opowiada o składzie i najbliższych planach drużyny, a także celach na nadchodzący sezon.

Zobacz skład Orła Łódź na sezon 2011

Robert Zwoliński: Czy ma Pan już jakieś oczekiwania względem pracy w klubie Orzeł Łódź?

Janusz Ślączka:**Nie, dzisiaj dopiero mieliśmy prezentację. Skład jest jeszcze niepełny - w nadchodzącym tygodniu zakontraktujemy jeszcze zawodników: ze dwóch zagranicznych, dwóch juniorów.

Zna już Pan większość składu. Na co zatem stać tę drużynę w nadchodzącym sezonie?

Na pewno chcielibyśmy wygrywać przede wszystkim mecze u siebie. Liczymy bardzo na gorący doping naszych kibiców. Poza tym każda drużyna jest mocna i o zwycięstwa wyjazdowe będzie bardzo trudno. Pierwszą sprawą jaką chcemy zrobić, to właśnie wygrywanie w Łodzi. Jeśli złapiemy się w pierwszą czwórkę to byłoby to dla mnie sukcesem, a i zawodnicy byliby zadowoleni, bo wtedy wiadomo - dłuższy sezon, więcej meczów i więcej zarabiają.


Kibice Orła Łódź walczą o pieniądze dla łódzkiego sportu

Dobrze zna Pan tory I-ligowe. Na którym będzie najtrudniej?

Na każdym.

A łódzki tor? Rywale w II lidze mieli na nim ogromne problemy. Czy tak samo będzie w I lidze?

Myślę, że nie. Tutaj jeżdżą zawodnicy bardziej doświadczeni, więc nasz tor nie będzie sprawiał aż takich trudności rywalom i to głównie my będziemy musieli dobrze jeździć, żeby tutaj wygrywać.

Kto będzie faworytem w tym sezonie I ligi?

Polonia Bydgoszcz i Lotos Wybrzeże Gdańsk, ale także Start Gniezno, GTŻ Grudziądz, Lokomotiv Daugavpils będą mocne. Każdy ma szanse, bo nikt nie wie, jaki sezon będzie miał np. Grzegorz Walasek. To jest sport, możliwe są kontuzje, defekty i trudno coś przewidzieć. Nazwiska nie jadą, ale są zawodnicy doświadczeni, którzy powinni robić punktów, jednak czy będą to przekonamy się już w trakcie rozgrywek.

Jest Pan zadowolony z kadry na nadchodzący sezon w 90 procentach. Te pozostałe 10 proc. to?

Chcemy jeszcze juniorów, bo takich nie mamy. Jest to jednak bolączka nie tylko Orła Łódź, ale większości klubów. Nie ma wystarczająco dobrych zawodników, a jeżeli tacy są to za kosmiczne pieniądze.

Kto będzie liderem drużyny? Jacek Rempała? Daniel Jeleniewski?

Każdy może być liderem Orła. Przede wszystkim trzeba być dobrze przygotowanym i trafić ze sprzętem. Wtedy każdy może być liderem. Ja nikogo nie przekreślam. Będziemy jeździć sparingi, wszyscy pokażą co potrafią i na tej podstawie będziemy ustalać skład.

A Jacek Rempała będzie tylko zawodnikiem, czy może trochę Pana asystentem, jako że jesteście w tym samym wieku [40 lat - przyp. red.]

Na pewno będę korzystał z uwag zawodników. Będę rozmawiał z zawodnikami, o tym co komu pasuje, jak przygotowywać tor, żeby nie był on niespodzianką dla nas, a naszym atutem. Będziemy pracować, żeby było dobrze.

Jakie są plany zespołu na okres przygotowawczy?

30 stycznia wyjedziemy na zgrupowanie do Zakopanego, a od 14 marca chcemy potrenować na Węgrzech. Jeśli chodzi o sparingi to 19 marca pojedziemy w Ostrowie, a dzień później w Łodzi. Ponadto 25 i 26 marca chcemy pojechać też dwumecz z Lublinem, ale to jeszcze nie jest potwierdzone.

Jak wygląda okres przygotowawczy żużlowców? Czym on się różni np. od piłkarzy czy koszykarzy?

Każdy trenuje to co jest mu potrzebne. My musimy być dobrze przygotowani kondycyjnie, więc na pewno będą zajęcia na siłowni, basenie, w terenie. Pojeździmy też na nartach.

Nie boi się Pan, że sprawy pozasportowe, m. in. problemy z pozyskiwaniem kolejnych sponsorów będą Wam przeszkadzały w trakcie sezonu?

Od tego jest zarząd, a w nim są panie, które mocno się starają i pracują, m. in. nad pozyskiwaniem nowych sponsorów. Gdybym nie wierzył, że będzie dobrze, nie byłoby mnie w Łodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto