Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inwalidka wyda pieniądze albo na wózek, albo na chleb, Takie są przepisy...

(kz)
fot. Jarosław Ziarek
52-letnia, poruszająca się na wózku inwalidzkim Mariola Papiewska z ul. Tatrzańskiej otrzymała decyzję odbierającą jej na rok zasiłek stały z opieki społecznej - jedyne źródło utrzymania.

Pomocy pozbawiono ją, bo zamieniła mieszkanie na mniejsze, za co wzięła 10 tys. złotych.

Latem 2009 r. pani Marioli trzeba było amputować obie nogi z powodu zaawansowanej cukrzycy. Ponieważ mieszkała na drugim piętrze w bloku bez windy, zamieniła się na inny lokal, na pierwszym piętrze, z windą, w domu seniora na Dąbrowie. Od kontrahentów otrzymała 10 tysięcy złotych, bo poprzednie mieszkanie było większe. Połowę pieniędzy przeznaczyła na kupno mebli przystosowanych do jej niepełnosprawności. Reszta jest przeznaczona na dopłatę do elektrycznego wózka inwalidzkiego oraz przebudowę łazienki, by mogła samodzielnie z niej korzystać. Jednak te 10 tysięcy złotych zostało wliczone do dochodu kobiety. Straciła więc dodatek mieszkaniowy, a teraz także zasiłek stały.

- Mam do wyboru - przejeść te pieniądze i płacić nimi za czynsz oraz prąd lub zagłodzić się, ale mieć środki na wózek inwalidzki - żali się Mariola Papiewska.

Pracownicy MOPS-u bezradnie rozkładają ręce. - Takie są przepisy - tłumaczą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto