Gwardia Wrocław - Organika Budowlani 3:2. Organika szósta i nie zagra w CEV Cup

We Wrocławiu zaczęło się obiecująco, bo Organika w pierwszym secie prowadziła 7:4, 10:5, 16:12 i 18:15. Kiedy na zagrywkę weszła Anna Witczak gwardzistki zdobyły 8 punktów z rzędu, objęły prowadzenie 22:18 i wkrótce wygrały seta do 19.

Łodzianki zmobilizowały się w drugiej partii. Świetnie grały Karolina Kosek, Karla Echenique i Julia Szeluchina. Organika rozbiła rywalki zagrywką, zdobywając wiele punktów z kontr. Set trwał tylko 20 min, a zwycięstwo do 12 ma mocną wymowę.

Cóż z tego, skoro w trzeciej partii znów łodzianki miałay przestój i przegrały do 20. Wróciły do poziomu gry w drugiego seta w czwartym, wygrywając do 13.

Tie break był pełen dramaturgii. Organika zagrała lepiej niż w Łodzi i prowadziła 13:12, mając piłkę w powietrzu. Nie udało się skończyć akcji. Zuzanna Efimienko zablokowała dobrze grającą w sobotę Michelę Teixeirę. To był kluczowy moment, bo kolejne dwa punkty zdobyły gwardziski, wygrywając seta, mecz i całą rywalizację o 5 miejsce.

- Żal pierwszego seta i tie breaku, bo w tych partiach byliśmy bliscy zwycięstwa - mówi Marcdin Chudzik, menedżer Organiki Budowlanych. - Zabrakło niewiele, może trochę szczęścia, a może koncentracji. Rozegraliśmy we Wrocławiu dobry mecz i szkoda tylko, że przegrany.

To był pożegnalny mecz trener Małgorzaty Niemczyk, która ma plany życiowe nie związane z pracą w zawodzie trenerskim. Zamierza bowiem mocniej zaangażować się w politykę. Menedżer Marcin Chudzik poszukuje następcy i prowadzi rozmowy z dwoma kandydatami z Włoch: Marco Marchesim z Pesaro i Mauro Masaccim z Mantovy. Odpadła już natomiast kandydatura polskiego szkoleniowca Alojzego Świderka. Marchesi ma opinię świetnego taktyka. Atutem Masacciego jest znakomity warsztat w codziennej pracy z drużyną. Wydaje się więc, że bliżej Łodzi jest Masacci.

Gwardia Wrocław - Organika Budowlani 3:2 (25:19, 12:25, 25:20, 13:25, 15:13), wynik play off 2-0 (pierwszy mecz 3:2)
Gwardia: Wołosz 2, Jaszewska 15, Toka-rska 6, Mroczkowska 15, Witczak 9, Efimienko 11, libero Krzos i Marta Sobolska 2, Czypiruk 1, Matyjaszek, Dominika Sobolska 3. Trener: Rafał Błaszczyk.
Organika Echenique 6, Kosek 17, Szeluchina 16, Mirek 6, Bryda 1, De Paula 17, libero Ciesielska oraz Teixeira 9, Szymańska, Zaroślińska 1. Trener: Małgorzata Niemczyk.

Finał: Atom Trefl Sopot - Muszynianka 1:3 (13:25, 22:25, 25:17, 14:25), a wcześniej 2:3 i 0:3, wynik rywalizacji 0-3.

O brąz: Aluprof Bielsko-Biała - MKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (21:25, 25:12, 25:22, 25:19), wcześniej 3:0 i 3:0, wynik 3-0.

Kolejność: 1. Muszynianka, 2. Trefl Sopot, 3. Aluprof Bielsko-Biała, 4. MKS Dąbrowa Górnicza, 5. Gwardia Wrocław, 6. Organika Budowlani, 7. Centrostal Bydgoszcz, 8. Stal Mielec, 9. AZS Białystok, 10. Wybrzeże Rumia (spadek). Awans do PlusLigi Kobiet: PTPS Piła.