- Od momentu zgłoszenia się do nas administratora obiektu z prośbą o włączenie ciepła, brygady mają 36 godzin, by ją zrealizować - mówi Sławomir Wieteska z Dalkii Łódź. - W praktyce robią to zazwyczaj jeszcze tego samego dnia.
Przed wysłaniem takiego zgłoszenia w każdej spółdzielni odbywa się przegląd sieci cieplnej.
- Nasze ekipy sprawdzają stan węzłów w poszczególnych budynkach - mówi Andrzej Piotrowski, prezes Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej na Widzewie. - Do mieszkań zaglądają wyłącznie w sytuacji, kiedy lokator poinformuje nas, że ma problem z kaloryferami, przede wszystkim dotyczy to ich zapowietrzenia. Takie usterki wychodzą jednak na ogół na jaw dopiero przy większych mrozach, kiedy zawory w grzejnikach odkręcane są w każdym mieszkaniu. Teraz wielu lokatorów, z powodu oszczędności, ma je jeszcze zakręcone.
W ubiegłym roku pierwsze prośby o włączenie ciepła wpłynęły do Dalkii już na przełomie sierpnia i września. Pełnia sezonu grzewczego rozpoczęła się wówczas 8 września. W tym roku za datę tę uznaje się 7 października.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?