MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Gruzini wzmocnią Budowlanych

(m. st.)
Trener łodzian Mirosław Żórawski (w środku) w towarzystwie Davita Guguszwili (z lewej) oraz Temo Sokhadze.
Trener łodzian Mirosław Żórawski (w środku) w towarzystwie Davita Guguszwili (z lewej) oraz Temo Sokhadze. fot. Łukasz Kasprzak
W wygranym 38:7 meczu kontrolnym rugbistów łódzkich Budowlanych z młodzieżową reprezentacją Polski do lat 20 testowani byli dwaj Gruzini i dwaj Ukraińcy.

- Korzystniejsze wrażenie, jeżeli chodzi o poziom sportowy, pozostawili Gruzini i z nimi też, po dość długo trwających pertraktacjach, podpisaliśmy umowy - informuje trener łódzkiej drużyny Mirosław Żórawski. - Zresztą Gruzini trenują z nami już od ubiegłego czwartku. Mogliśmy więc trochę dokładniej poznać ich przydatność do drużyny. Oczekuję od naszych nowych zawodników, że stosunkowo szybko wkomponują się w zespół. Będę też mógł z nimi indywidualnie popracować, ponieważ będą przez cały czas mieszkać w naszym klubowym hotelu przy ul. Górniczej.

Może pan bliżej przedstawić sympatykom rugby nowych zawodników?

- Owszem, nie ma przeszkód. 26-letni Temo Sokhadze gra na pozycjach 10 - 15, mierzy 182 cm, waży 88 kg. Rugby uczył się właściwie we Francji. Ma za sobą występy w reprezentacji Gruzji, a także w czołowych drużynach rosyjskich. Zastąpi na pozycji 10 Kacpra Ławskiego.

Z kolei 27-letni Davit Guguszwili gra najczęściej na pozycjach 2 - 3, mierzy 188 cm, waży 108 kg. Polska nie jest dla niego obcym krajem, ponieważ ma za sobą występy w Juvenii Kraków. Wcześniej grał w Sparcie Praga.

Obaj powinni wypełnić luki powstałe ostatnio w naszym zespole.

Czy przewiduje pan kolejne wzmocnienia drużyny Budowlanych?

- Nie ma w zasadzie na dzień dzisiejszy takiej potrzeby, nie jesteśmy też tak bogatym klubem, aby poszerzać kadrę klubową o dalszy zagraniczny zaciąg. To kosztuje.

Jak przygotowuje pan swoich podopiecznych do sobotniego, bardzo prestiżowego, pojedynku o Puchar Polski z Arką na Stadionie Narodowym w Gdyni?

- Na treningach, w dniach dzielących od tego spotkania, główną uwagę poświęcimy wdrożeniu pewnych rozwiązań taktycznych. To była nasza słabsza strona w decydującym boju o tytuł mistrza Polski, która m.in. zadecydowała o wygranej Arki. Takich błędów, jakie przydarzyły się nam w poprzedniej konfrontacji z gdynianami, nie możemy tym razem popełniać.

W najbliższą sobotę musimy okazać się lepsi od rywali, w czym powinni nam pomóc obaj Gruzini. Mecz w Gdyni rozpocznie się o godz. 20.30 i będzie transmitowany bezpośrednio przez Polsat Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto