Pierwsze auto zostało lekko uderzone, zjechało z jezdni i z impetem uderzyło w narożnik kamienicy.
Strażacy, którzy błyskawicznie pojawili się na miejscu wypadku, musieli użyć sprzętu do cięcia blachy, by wydobyć kierowcę z rozbitego samochodu. Mężczyznę z obrażeniami głowy i kończyn odwieziono do szpitala.
- Narzeczony jechał ul. Śląską i ustawił się do skrętu w lewo w ul. Kilińskiego - opowiada Małgorzata Marciniak, której chłopak kierował wyprzedzanym golfem. - Gdy ruszył, z lewej nadjechał z dużą prędkością inny golf. Doszło do zderzenia, po którym tamten kierowca przy pełnej prędkości wjechał na krawężnik i rozbił się o kamienicę.
Drugiemu kierowcy nic się nie stało, poza tym, że był w lekkim szoku.
Przez kilkadziesiąt minut ruch w rejonie wypadku był utrudniony. Kierowali nim policjanci.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?