Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie będzie pracował Joński?

Marcin Darda
Dariusz Joński, przegrywając drugą turę wyborów prezydenckich w Łodzi, przegrał nie tylko władzę, ale i posadę.

Jako wiceprezydent przerwał więzy, łączące go z Wojewódzkim Urzędem Pracy i Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, gdzie wcześniej pracował. Zresztą akurat teraz w tych instytucjach nie mógłby liczyć na intratne posady w zarządach, bo podlegają one pod marszałka województwa, a Joński jest dziś radnym sejmiku. Tych funkcji nie można łączyć. Jedynym miejscem pracy Jońskiego jest sejmik, gdzie jest szeregowym radnym z dietą 2,5 tys. zł netto miesięcznie. Nie został wicemarszałkiem, bo PO do większości w sejmiku wystarczy mariaż z PSL.

Pojawiły się już pierwsze nieformalne opcje, które szef SLD w Łódzkiem może wybrać, szukając nowej pracy. Pierwsza to firma spedycyjna, należąca do ojca byłego wiceprezydenta Łodzi. Druga to jedna z agencji pośrednictwa pracy, którą Joński dobrze zna z czasów pracy w WUP. Trzecia to posada w którejś ze spółek miejskich, które ma jeszcze w rękach SLD, np. w Łódzkiej Spółce Infrastrukturalnej czy Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji. Gdyby dostał tam posadę, to nawet przy założeniu, że za chwilę PO zacznie zwalniać ludzi SLD, Jońskiego będzie trudno wyrzucić z pracy. Bo w takiej sytuacji zawsze potrzebna jest zgoda sejmiku, którego Joński jest radnym. Co prawda niekoalicyjnym, ale niepisana zasada mówi, że "zgody na zwalnianie kolegów z pracy nie dajemy, bo za jakiś czas to inni będą zwalniać nas".

Dariusz Joński wygrał z Hanną Zdanowską tylko w 20 na blisko 400 obwodów wyborczych. Najwięcej, bo 83,33 proc. poparcia, zdobył w szpitalu Bonifratrów.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto