– Tańczę od ośmiu lat i wciąż się rozwijam – mówi Zofia Rojkowicz, 23-letnia krakowianka. – Pokazuję, że breakdance to niekoniecznie domena chłopaków. Choć niewątpliwie ten taniec wymaga siły, wytrzymałości, ogromnej sprawności i męskie warunki fizyczne temu bardziej sprzyjają. Dla mnie to jednak nie sport, ale sztuka.
– Trenujemy codziennie w domu i dwa razy w tygodniu w domu kultury – mówią chłopcy z Karsznic: 8-letni Dawid, najmłodszy na zawodach, 12-letni Bartek, 14-letni Darek i 16-letni Tobiasz. – To najbardziej młodzieżowy z tańców, trudny, ale efektowny i wciągający. Chłopcy szkolą się już od dwóch lat.
– Stawiamy na zabawę, a przy tym rozwijamy się – mówi ich trener Piotr Chojnacki. – Staramy się wychodzić z sali, pokazywać na zawodach. Mamy już parę sukcesów, ale najważniejsza jest możliwość sprawdzenia się i podpatrzenia, jak tańczą inni.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?