Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Fanatycy Widzewa mają coraz gorszą reputację" - kibice o starciu z policją w Katowicach

redakcja
redakcja
Przeczytajcie komentarze kibiców Widzewa po bójce kiboli z ...
Przeczytajcie komentarze kibiców Widzewa po bójce kiboli z ... KMP Katowice/PKP PLK
Przeczytajcie komentarze widzewiaków po bójce kiboli z policją.
PKP pozwie kiboli Widzewa za burdę na dworcu w Katowicach

Przypomnijmy - w ostatnią sobotę (20 października) około godz. 20.30 kilkunastu policjantów weszło na peron dworca kolejowego w Katowicach, aby zabezpieczać przejazdu kibiców jadących na mecz swojej drużyny do Świnoujścia. W tym czasie na peronie stał pociąg z kibicami Widzewa, którzy wracali z meczu rozegranego w Gliwicach.

Pseudokibice starli się z policją, rzucano m.in. kamieniami. Policjanci oddali strzały z broni gładkolufowej. W tym samym czasie maszynista ruszył, a chuligani wskoczyli do pociągu i odjechali. 8 rannych policjantów z niegroźnymi obrażeniami trafiło do szpitala. - Żaden z kibiców nie został ranny w tym starciu - mówi Jacek Pytel z katowickiej policji. Pociąg zatrzymano w Zawierciu. Dziewięciu chuliganów podejrzewanych o napad na policjantów trafiło do policyjnego aresztu, a trzech kolejnych do izby wytrzeźwień.

- Dzisiaj ich sprawą zajmie się prokurator. Jeśli postawi im zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy, to grozi im nawet 10 lat więzienia - tłumaczy Jacek Pytel.

Chuligani z Widzewa zdewastowali też różne elementy dworca w Katowicach. Zniszczeniu uległy m.in dwa wyświetlacze na peronach, zegar, dwie gabloty z rozkładem jazdy pociągów. Uszkodzono trzy kosze na śmieci i wyrwano kostkę brukową. Poobijano również ściany nad tunelem wejściowym do przejścia podziemnego.

To tylko najważniejsze uszkodzenia stwierdzone na stacji, których wartość wyceniono na ponad 60 tysięcy złotych. - Czy pseudokibice będą płacić, to nie wiem. My podejmiemy odpowiednie kroki, ale decyzję podejmie sąd - mówi Robert Kuczyński, rzecznik PKP PLK.

Pociąg z kibicami odjechał o godz. 0:42, mając łącznie 198 minut opóźnienia.

Jak się można było spodziewać, na forum kibiców Widzewa aż grzmi od komentarzy o tej sytuacji. Co zastanawiające, próżno szukać kogoś, kto uderzy się w pierś. Dominują oskarżenia pod adresem policji.

"W Katowicach jawnie śmierdziało jakąś prowokacją. Skoro pijaczki z gieksy rzucając browarami w Naszych, co widzą parówy i nie reagują w żaden sposób oraz przepuszczają ich przez swoje szeregi. A Widzew ich goniący od razu traktowany jest gazem:/"__- napisał jeden z kibiców. "To wszystko było parę minut po tym jak się tam zatrzymaliśmy. 2-3 najeb*** z Katowic obrzucali naszych browarami, po czym schowali się za wielką i dzielną psiarnią. Po całej akcji znowu się za nich wyłonili rzucając kolejną porcje bluzgów" - potwierdza jego kolega

- Nic takiego się nie wydarzyło - odpowiada komisarz Pytel na nasze pytanie o mężczyzn rzucających puszkami w kibiców Widzewa.

"Na zdjęciu ewidentnie widać, że tablice zniszczyły strzały. Co za propaganda" - czytamy dalej na forum. - Nie, tak wysoko to nie strzelali - ucina rzecznik katowickiej policji.

"Na początku postoju był spokój wszystko się zaczęło od ciągnięcia naszego po betonie, ale o tym to nikt w mediach nie powie" - uważa jeden z kibiców łódzkiej drużyny. "Szkoda że media nie pokazują tego jak katowali naszego ziomka na dworcu. Gdyby nie nasza interwencja nie wiadomo jakby się to skończyło dla niego" - wtóruje mu jedna z dziewczyn.

"Nie można dawać się prowokować. Później przekaz idzie jeden, jaki to kibic jest niedobry. Czy to kibice zaczęli czy policja, przekaz poszedł jeden. <<Fanatycy Widzewa>> mają niestety coraz gorszą reputację i później jak człowiek tłumaczy czy usprawiedliwia nas kibiców wszem i wobec, to po czymś takim coraz mniej osób niestety nam wierzy"__- to jeden z nielicznych komentarzy studzących emocje.

"Dzisiaj My, za tydzień kibice innej drużyny będą mieli to samo spotkanie, a dlaczego? Co się zbliża? Do listopada trzeba z kibiców zrobić bydło, by było na kogo zgonić zamieszki w stolicy, by mieć pretekst i przyzwolenie społeczne na <<pacyfikacje>>. Do Dnia Niepodległości będzie się działo"__- w ten sposób ktoś próbuje wskazać szerszy kontekst sprawy.


Czytaj też:
Polecamy na MM Łódź
Łódź Fabryczna | Monster Truck w Atlas Arenie | Student na rowerze | Kolory ulic Łodzi | Konkursy | Widzew Łódź | ŁKS Łódź|PKP - rozkład jazdy| Karaoke w Łodzi| Auto Radar

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto