- W czwartek o godz. 5 rano, złomiarze zaczęli wybijać i wyrywać pozostałe okna i dźwigary podtrzymujące dach i stropy - alarmował czytelnik Dziennika Łódzkiego. - Wezwaliśmy policję, ale bez pomocy właściciela, zabytkowy budynek w kilka miesięcy może stać się ruiną.
Złodzieje wybili dziurę w murze, postawionym w zeszłym miesiącu dla zabezpieczenia obiektu. Przez nią dostają się na teren fabryki. W piątek natrafiliśmy tam na policjantów, którzy akurat zatrzymali złomiarza. Razem z kolegą próbował wynieść metalowe ramy okienne. Jego wspólnik zdołał uciec stróżom prawa.
Zabytkowa fabryka należy do miasta. Poinformowaliśmy magistrat o tym, że znów wkroczyli do niej złodzieje. Odpowiedź?
- Nie dotarły do nas jeszcze żadne sygnały w tej sprawie - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi. - Ubytek w murze na pewno zostanie jak najszybciej naprawiony.
Czytaj więcej: Ciągle rozkradają zabytek
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?